Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

25

Adrien
Wstałem rano chciałem zrobić śniadanie zanim Mari wstanie ale obudziła się wcześniej od demnie przez pobrane mdłości i to ona zrobiła śniadanie. Podszedłem do niej i przytuliłem się do jej pleców.
-dzieńdobry kochanie jak się czujesz pocałowałem ją w usta 
- hej kotku a dobrze ale...
- spokojnie
- tak wiem ale jednak nie mogę przestać o tym myśleć . Głodny?
- ja też ale staram się zachować spokój
I tak zjadłbym coś
- to usiąść zaras podam
T-hej Adrien
P- ta część młody.
- gdzie  byliście że tak żadko was widójemy?
T- przebywamy co jakiś czas u wielkiego strażnika  bo mówi że chce żebyśmy go odwiedzali a wy macie swoje życie i nie chcemy się wtrącać
M-oj Tikki przecież jesteście częścią naszego życia
- Mari ma rację jesteście cześcią naszego życia a Tiki mam pytanie
T- jakie Adrien
- czy możesz sprawdzić czy z naszym dzieckiem nic nie jest
T- tak oczywiście ale musiałabym wniknąć do ciała Mari
M- co ale to nie boli
T- nie nic nie poczujesz
M- to możesz to zrobić teraz
T- tak rozumiem że się martwicie
Tiki wniekneła w ciało Mari
- czujesz coś?
M- nie
P- to normalne potrwa to tylko chwilę
a macie Camembert?
M- tak leży na stole
Plagg poleciał do sera a Tiki w tym czasie sprawdziła jak z naszym dzieckiem
- ii
M- Tiki mów bo....
T- spokojnie wszystko dobrze ale powinnaś odpocząć
M- naszczeście wszystko dobrze przytuliła się do mnie
- tak mówiłem Ci że będzie dobrze ale do lekaża i tak pujdziemy na wszelki wypadek i przy okazji może poznamy płeć
- dobrze a mugłbyś owożyć mi słoik
-jasne
Wziołem otwożyłem słojik z ogurkami ach te zachcianki bardzo zmienił się jej jadłospis ale mnie to nie przeszkadza
M- wiem że to dziwnie wyglod ale nic nie poradzę że mam na to ochotę
- spokojnie rozumiem a teraz jedz i idziemy do lekaża
Time skip
Byliśmy jusz u lekaża. Lekarka jeździła tym użodzeniem po bżuchu Mari.
M- I co pani doktor wszystko dobrze
D- tak alepowina pani więcej odpoczywać
M- dobrze a czy moglibyśmy poznać płeć
D- tak oczywiście to dziewczynka
Złapałem ją za reke
D- przygotuję zaraz wydrók
M- dobrze
Mari ścierała z brzucha żel
a ja tszymałem ją za Rękę
M- miałeś rację kocie
- a widzisz ja zawsze mam rację a nasza cureczka będzie moim oczkiem w głowie.
- będziesz naprawdę dobrym tatą
- tak uważasz?
- tak
- a ty będziesz idealną mamą
- postaram się być ale witpie
-nigdy w siebie nie wątp
D- proszę o to wydruk
M- dziękujemy to my jusz pujdziemy
- tak dowidzenia
D- dowidzenis następna wizyta za miesiąc
Wyszliśmy z gabinetu i poszliśmy do samochodu . Mari jeszcze nie wiem ale jak urodzi się Emma to przeprowadzamy się do nowego domu  w którym zostało tylko jej zrobić pokój chce żeby to była niespodzianka dla tego powiem jej o tym przy obiedzie w restauracji
Dojechaliśmy pod restauracje. Mari była zdziwiona bo myślała że jedziemy do domu.
- co my robimy przed restauracją?
-. Chciałem zabrać cię na romantyczny  obiad co powiesz
- skoro jesteśmy przed restauracją to nie odmówi
Poszli#my zająć miejsca. Zamówiliśmy jedzenie
- zabrałem cię do restauracji bo chciałem  coś powiedzieć
- co takiego?
- pamiętasz jak moja mama dała nam klucze do mieszkania?
- taki I?
- a pamiętasz że mówiła że kupiła też dom
- do czego ty zmieżasz
- to mieszkanie jest duże ale skoro mama kupiła dom pomyślałem że  jak Emma się urodzi to tam się przeprowadzimy chyba że chcesz wcześniej
- wiesz nie wiem będzie dużo zamieszania z przeprowadzką a ja
- zapomnij ja się zajmę wszystkie ale pytam cię czy...
- wiem że nic nie dasz mi zrobić niech będzie ale może przeprowadzimy się wcześniej żeby się zaklimatyzować
- jak uważasz to może za 2 miesiące
- no dobrze ale może najpierw obejżymy ten dom?
- oczywiście mam klucze
- to może.....
- jak chcesz to możemy
- super
Po zjedzeniu wybraliśmy się obejżeć nasz dom
...........
  Jest dość puźno i jeśli zrobiłam gdzieś błąd to przepraszam

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro