24
Marinette
Do przyjścia naszych rodziców została godzina. Wszystko było jusz gotowe. Zostało tylko nakryć do stołu.
Zaczęły mnie zrzerać nerwy. Nie powinam się denerwować w moim sanie ale mię potrafię Adrien pojechał jeszcze nachwile do sklepu a ja zostałam sama od jakiś 30 minut nie mogę się uspokoić coś czuję że coś się stanie i to nic dobrego. Siedziałam na kanapie nie mogąc się uspokoić chciałam w tej chwili przytulić się do mojego męża bo tylko przy im czuje się bezpieczna i tylko on potrafi minie uspokoić. Nagle usłyszałam jak klucz w drzwiach się przekreca podbiegłam do dżwi w kturych stał Adrien. przytuliłam się do niego Odrazu się rozpłakałam przytuli) mnie po chwili poczym podniósł mnie i posadził na kanapie. Głaskał mnie po plecach.
- kochanie co się stało? czemu płaczesz?
- b-o j-a się bo-je..
- ciii już spokojnie uspokuj się nic się nie stanie jestem przy tobie przy mnie jesteś bezpieczna
- ja-aa....
-ciiii
Odsuną się odemnie toroche nadal patsząc mi w oczy
- nie masz się czego bać nie możesz się denerwować
Poczułam mocny bul w podbruszu
- kochanie co się dzieje
- nie wiem boli...
- poczekaj uspokuj się, połósz sie a ja przyniosę Ci wody jak nie poczujesz się lepiej to zabiorę cię na pogotowie.
Pokieałam głową. Adrien jusz pochwili znalasł się przy mnie ze szklanką wody. Wipiłam wodę poleżałam troche I uspokoiłam się
Poczułam się trochę lepiej nie bolało mnie już ale byłam bardzo słaba
- jak się czujesz
- lepiej ale słabo mi
- poczekaj
Poszedł po coś nie wiem po co.
Przyniusł mi. Kubek? Hyba z herbatą
- wypij dzwoniłem do mistsza fu z a poradą Tiki powiedział że to ci pomoże.
-dziękuję
Adrien przysiadł koło kanapy i trzymał mnie za rękę.
Wipiłam herbaty i poleżałam jeszcze hwile i poczułam się jusz lepiej ale poczułam mdłości
-pomugłbyś mi wstać?
Nadal byłam jeszcze słaba ale czułam się już lepiej.
- jasne
Pomugł mi wstać i domyśliłem się że chce iś do łaźienki zaprowadził minie do niej poczym moja głowa zwisała nad muszlą klozetową adrien przytrzymywał mi włosy by nie przeszkadzały. Oparła plecami o ścianę
- lepiej ci?
- tak lepiej ale mam mało siły
- spokojnie posiedzisz I odpoczniesz to był ciężki dzień a te nerwy cię włączyły nie powinienem cię zostawiać samej
- nic się nie stało najważniejsze że przyszdłeś w porę
- nie chce nawet myśleć co by się stało
- masz rację ale co z....
- spokojnie przełożyłem godzinę powiedzieli że nie ma problemu
- hociasz tyle dobrze że wszystko. Jest gotowe
- tak dobrze a teraz chodź
Pomugł mi wstać wzią mnie na ręce i położył na łuszku
- ty odpoczywaj a ja nakryje do stołu, goście przyjdą za dwie godziny, do tego czasu powinnaś się poczuć lepiej a jutro idziemy do lekażs upewnić się że nic się nie stało
- dobrze
Pocałował mnie w czoło i pogładkał po brzuszku i poszedł do kuchni
Time skip
Poczułam się lepiej postanowiłam poprawić makijaż i fryzurę.
Po wejściu do..kuchni położonej z jadalnią gdzie znalazłam mojego męża przytuliłam się do jego pleców
- jak się czujecie?
- ja całkiem dobrze ale nie wiem jak nasze maleństwo, to wszystko przez zemnie gdybym się w tedy nie denerwowała to teraz nie mósielibyśmy się martwić czy wszystko w pożądku...
Spuściłam głowę
Pociągną mnie za rękę w stronę salonu
Usiedliśmi na kanapie
Przytulił mnie do siebie było mi naprawdę dobrze w jego ramionach
- skarbie to nie twoja wina
-al-ee
-cii nie twoja ani niczyja porostu każdy człowiek ma prawo ponieść się emocjom i to niejest twoja wina a hormony tego nie ułateiają więc nie martw się napewno jest dobrze
- a jeśli coś się stało?
- spokojnie napewno nic się nie stało bo inaczej gożej byś się czuła to tylko bul ostrzegawczy i nie mamy co się na razie martwić pujdziey do lekaża i się upewnimy ale napewno wszystko dobrze
- obyś miał rację
- napewno mam
Usłyszeliśmy dzwonek do dżwi
- a teraz chodź oteożyć dżwi bo goście przyszli
-idę
Obją mnie ramieniem. Poszliśmy otworzyć dżwi
A. A- cześć
G. A- cześć synu i cześ Mari
A- wejcie
-tak zapraszamy wejcie
Weszli do mieszkania
A. A- proszę to dla was
Podała mi butelkę wina
- dziękuję
G. A-a twoi rodzice też będą Mari
-tak powinni za parę minut być
A-zaprosiliśmy was wszystkich by coś wam ogłosić ale najpierw.....
- niech przyjdą moi rodzice i zjemy posiłek bo tak na pusty żołodek to....
A- tak wiem dobra to poczekamy chwilę a wy usiądźcie do stołu
Time skip
Przyszli moi rodzice wręczyli nam telż z wypiekami zjadłabym je w jednej chwili ale wyglodało by to dziwnie adrien wzią o de mnie wino i ciastka i postawiła na stole poczym wszyscy udsiedliśmy do stołu.
Auror postanowiła wznieść toast wszystkim postanowiła nalać wina do kieliszków do mojego też nalała e ja nie mogę pić i teraz chyba będziemy musieli powiedzieć...
A. A- Mari dlaczego nie pijesz nie lubisz takiego?
- nie o to chodzi
A. A- to o co?
Potszyłam na Adriena. Przez lata współpracy rozumieliśmy się bez słów.
A- chyba pora wam powiedzieć to co zamieżsliśmy...
W staliśmy i złapał mnie za rękę w geście wsparcia
- jagby...... to powiedzieć.... Jaa..... On... My......yyyy
A- Mari i ja spodziewamy się dziecka
A. A- moje gratulacje który mieśiąc?..!
- koniec prawie 5
M. M- i ukrywaliście to tak długo?
T. M- spokojnie Kochanie i gratulujemy wam
A. A- coś mi tu nie pasuje. To stąd ten nagły ślub?!
A- co nie!
- dowiedziałam się dzień przed ślubem.
A- a mi powiedziała po ślubie
G. A- gratuluję synu a znacie już płeć
A- jutro. Idziemy na wizytę to może poznamy
-oby tylko...
A- spokojnie
- wiem ale.....
A- ciii już nic nie mów i się nie martw dobrze
- dobrze
A. A- to my już będziemy się zbierać powinnaś teraz odpoczywać
G. A- tak my już pujdziemy
A- czekaj cię mam do was sprawe
Odalił się z rodzicami na bok
a ja podeszła do swoich
M. M- naprawdę się cieszymy skarbie jabyście potszebowali pomocy czy opieki to dzwoń do nas my zawsze ci pomożemy
T. M- tak wpadnijcie do nas czasem
- dobrze
Prytulili mnie rodzice Adriena też. Moj brzuch został wymagany przez nasze matki. Przeszkadzało mi to trochę bo jeszcze mało co widać jedyny dotyk który mi nie przeszkadza i jest przyjemny i mógłby mnie dotykać bez przerwy, to dotyk mojego męża
Po tym jak wszyscy wyszli poszliśmy spać to był ciężki dzień
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro