Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

15

Marinette
Ten Miesiąc był dość pracowity związku  z przygotowaniami do ślubu który już jutro się odbędzie. Nie chciałam nic mówić Adrienowi bo by się martwił ale od paru dni źle się czuje pewnie to tylko zatrucie,mam przynajmniej taką nadzieję że to tylko zatrucie na razie nie zauważył że coś jest nie tak ale nie wiem może nie chce mówić bo myśli że jak będzie tszeba to sama mu powiem? A ja nie chcę go martwić
Leżałam na łuszku i zrobiło mi się nie dobrze pobiegłam zwyniotować.
Niestety adrien wszedł w tej chwili do pokoju.
Byłam w łazience cułam jak Adrien ogarnia moje włosy.
-kochanie co się stało? Lepiej ci jusz?
-nic tylko źle się poczułam ale jusz jest lepiej.
-nie wyglodasz za dobrze połusz się lepiej do Łuszka a ja zrobie ci herbaty
-dobrze nie zamieżam się kłucić bo nie mam siły
- to ty się połusz a ja zachwile przyniosę Ci herbatę a jaką?
-może z imbirem dobrze obyś jutro lepiej się poczuła
-tak dzięki skarbie że sią mną opiekujesz.
-od tego jestem I nie zostawię cię gdy się źle czujesz
- dobrze to ja idę do Łuszka
Poszłam do Łószka i myślałam czym mogłam się zatruć i na nic nie wpadłam obym czuła się lepiej jutro
-kochanie jak się czujesz?
-dzięki jusz lepiej
Podał mi herbatę. Po wypiciu jej mdłości kture miałam ustopiły poczułam się lepiej ale jednak to dziwne obawiam się że mogę być w ciąży nie chce mówić o tym narazie Adrienowi bo może to tylko zwykłe zatrucie zobaczymy jak nie przejdzie mi po tygodniu to zrobię test
Adrien zauważył że nad czymś myślę bo bomachał mi ręką przed oczyma
-hej nad czym się tak zastanawiasz
-nad tym ja to będzie puźniej wyglodało
-ale jak to jak?
-no wiesz co mam na myśli?
-wiem ale nie rozumiem a pytania
-chodzi mi o to czy wszystko będzie tak samo czy może coś się zmieni
-tak
-co?
-twoje nazwisko
-nie o to mi chodziło
-wiem ale jeśli pytasz co się zmieni to to żę powiększy rodzinę
-czyli że?
- tak ale to jusz ci mówiłem więc nie Wim dla czego jeszcze pytasz
-nie wiem porostu trochę się tego boję
-ale czego?
-że zostanę z tym sama
-nigdy nie zostawię ciebie samej a ty bardziej z naszym dzieckiem ja się nigdzie nie wybieram i zawsze będę o bok ciebie
-dzięuje że cię mam lepiej nie mogłam trafić.
-to samo mogę powiedzieć o tobie jesteś najlepszą żeczą jaka mnie w życiu spodkała. Jesteś pewna że nie chcesz tego przełożyć
-jestem pewna napewno jutro poczuje się lepiej.
-dobrze mam nadzieję ty kochanie się prześpij i odpocznij a ja załatwie resztę spraw. Zw
- okej
-jak wrócę to może obejżymy jakiś film?
-dobrze jedz już to szybciej wrócisz
-ok to ja lecę pa
-pa.
Kiedy pojechał zastanawiałam Sie czy nie zrobić tego testu dziś bo nie mogłam się niczym zatruć
Otwożyłam szawke w kturej była koperta od mamy Adiego wiem co tam jest mówiła mi że mam to otwożyć kiedy zajdzie potszeby i chyba muszę to zrobić.
Otwożyłam kopertę a wniej był test ciążowy i karteczka do dobrego ginekologa jęki test wyjdzie pozytywnie to będę musiała pujść to sprawdzić. może uda mi się umuwić na wizytę jeszcze dzisiaj jeśli będzie potszeba. Dobra nie ma co zwlekać wzięła test do ręki przeczytałam instrukcje. Poszłam do łazienki i zrobiłam test teraz zostało tylko czekać. Od czekałam jakieś 10 minut poczym usłyszałam dźwięk. Drżocą ręką wzięłam i sprawdziłam wynik testu był pozytywny i jak ją mu to powiem niby wiele razy zapewniał mnie w tej sprawie ale czy jest gotowy teraz mamy po 20 lat to trochę zawcześnie ale cusz stało się umueie się na wizytę że by to potwierdzić.
Time skipe
Badanie wykazało że jestem w 5 tygodniu ciąży pani doktor przypisała mi leki i umówił na nastepną wizytę. powiem Adrienowi dopiero jutro dziś nie dam rady zabardzo się boję. do jutra oswoje się z tą myślą przynajmniej mam nadzieję kiedy otwierałam dżwi Adrien stał w salonie z telefonie w ręku
-hej
-hej gdzieś ty była martwiłem się telefonu tesz nie odbierasz. Miałaś być w sypialni i odpoczywać a ty gdzieś znikasz to gdzie byłaś
-byłam u lekaża a telefon mi padł przepraszam
-nic się nie stało ale wystraszyłem się
-wiem nie chciałam
-wiem a teraz kładz się do Łuszka zaraz przyniosę film
-dobrze
Położyłam się łuszku czekając na niego moja rękę powedrowała na mój brzuch nie wiem napoczątku byłam przerażona a teraz nawet się z tego cieszę
-to co oglodamy?
-oglodamy
Włożył płytkę do otważacza położył się a ja położyłam głowę na jego klace piersiowej przysuną mnie bliżej i pocałował w czułko.
-czujesz się jusz lepiej?
-tak jest jusz lepiej
-to dobrze
Zaczęliśmy oglądać film. Dręczy mnie tylko jedna sprawa jak ja mu to powiem.
***
To się porobiło . Za błędy przepraszam. W następnym roździale będzie ślub.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro