Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3.2

*Marinette *
Ja nie mogę w to uwierzyć, że końcu mu to powiedziałam i ciekawe co przygotował na tą kolację chciałabym, żeby zapytał mnie, czy zostanę, jego dziewczyną może nie chce, ale zawsze warto mieć nadzieje
Wleciałam przez okno do pokoju
- od kropkuj
Na rękach wylądowała mi Tiki, dałam jej ciasteczka
- ja nie mogę uwierzyć, że w końcu mu to powiedziałam
- też się ciesze Mari
- jak myślisz co przygotował na jutro
- nie wiem Mari, ale na pewno coś, co ci się spodoba
- mam nadzieje, ale najważniejsze, że spędzimy ten czas we dwoje i nikt z nas nie będzie sam we święta
- masz rację świętą, są po to, by je spędzać z najbliższymi, nie wiem co czuł jak musiał je spędzać sam od kilku lat
- Ja też nie Tiki, ale teraz już nigdy nie będzie sam zawsze będę obok gdyby mnie potrzebował
- ohh jakie to słodkie
- tak prawda serce mi się kraje jak pomyślę co musiał wtedy czuć
- rozumiem teraz, choć spać, bo nie wstaniesz przed południem
- masz rację idziemy spać teraz mogę spać spokojnie
Poszłam spać kiedy się obudziłam, było po jedenastej, więc zaczęłam ogarniać, mieszkanie i prezent dla kota nagle zawinił mój telefon był to Adrien nie wiedziałam czego chciał więc odebrałam
-hej Mari
~ hej co tam po co dzwonisz
~ chciałem zapytać się, czy masz może czas, bo potrzebuje rady, co do biżuterii oczywiście jak nie masz czasu to, zrozumiem, ale morze mi, chociaż doradzisz
~ nie mam za bardzo czasu, ale doradzić mogę to, o jaką biżuterię chodzi albo dla kogo i z jakiej okazji?
~ wiesz... chciałbym, zapytać koleżankę, czy zostanie moją dziewczyną i chciałbym dać jej jakąś biżuterię
~ trzeba... Było mówić, od razu to może naszyjnik nie wiem w kształcie serca a nim wasze inicjały albo nazwa jeśli wasze imiona do siebie pasują jeśli byłby, z jakimś kamieniem to może w kolorze jej oczu co ty na to?
~ jesteś świetna Mari dzięki, bez ciebie nie wiedziałbym, co mam robić jesteś świetną przyjaciółką
~ nie ma za co, od czego ma się przyjaciół mam nadzieje, że się zgodzi i się jej spodoba.
~ ja też to pa Mari
~ pa
Rozłączyłam się, oj jak ja bym chciała, żeby kot się mnie oto zapytała może, zapyta nikt, nie powiedział, że nie więc
Wszystko morze się zdążyć
-Tiki jak myślisz ? Spodoba mu się prezent ?
- oczywiście Mari na pewno mu się spodoba, bo zrobiłaś go własnoręcznie
- mam nadzieje
- och na pewno tak
- dobra a teraz, choć bo umówiłam się z Alya w kawiarni a wiesz jak nie lubi gdy się spóźniam
- wiem
Tiki wyleciała do mojej torebki, a ja wyszłam z mieszkania. Kiedy weszłam do kawiarni czekała już na mnie dosiadłam do stolika a ona już po chwili zaczęła zadawać mi pytania
- czemu jesteś taka wesoła? Coś się stało? Wyglądasz jakbyś była w siódmy niebie? Opowiadaj?
- wolniej to za dużo pytań naraz .co do pierwszego to jestem szczęśliwa, bo powiedziałam mu, w końcu co czuję, że go kocham, powiedział, że też mnie kocha, jutro zabiera mnie na randkę, ale nie wiem dokąd mów, i że to niespodzianka.
- cieszę się, że w końcu znalazłaś, kogoś takiego ja też muszę ci coś powiedzieć.
Pokazała mi rękę z pierścionkiem zaręczynowym zrobiłam wielkie oczy
-czy to jest to, o czym myślę ?
- tak Nino mi się oświadczył.
-to cieszę się waszym szczęście
-Dzięki mam nadzieje, że i tobie się ułoży
- zobaczymy a Ostaliście już datę ślubu ?
- tak datę ustaliliśmy na za trzy miesiące, mam do ciebie prośbę mogłabyś zaprojektować i uszyć mi sukienkę?
-jasne dla przyjaciółki wszystko
- dzięki jesteś kochana
- nie ma za co, a wy jak zamierzacie spędzić święta?
- tylko we dwoje w domowej atmosferze
-ok ja nie wiem, co on planuje, ale lubię niespodzianki.
- dobra ja będę się zbierać
- ok pa
Pożegnałam się z nią i poszłam do mieszkania kiedy położyłam się na łóżku nie wiedziałam co robić więc napisałam do kota

Ja: hej kocie masz czas po pisać?😘💕

Na odpowiedź nie musiałam długo czekać

Mój kotełek: mam jakieś święto dziś, że pierwsza napisałaś? 😍

Ja: nie ale nie mam co robić i pomyślałam, że może masz czas popisać. Jak ci miną dzień kotku?

Mój kotełek: dla ciebie zawsze mam czas moja pani i całkiem dobrze a u ciebie ?

Ja: całkiem, ale nie mogę się doczekać co przygotowałeś na jutro

Mój kotełek: mam nadzieje, że ci się spodoba 😘😊

Ja: na pewno kocie. Robi się już późno więc dobranoc kotku

Mój kotełek: dobranoc biedronsiu 😘

Położyłam się spać i zasnęłam głębokim snem

/ myślę ze tak podzielony jest lepiej jak uważacie ?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro