Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14

Adrien
Po tym jak Mari zasnęła zacząłem się zastanawiać co jej mogło się śnić jutro mama ma do nas przyjść uzgodnić wygląd sukienki i garnituru ma już kilka projektów mojego ojca zostało tylko wybrać który nie mogąc dalej rozmyślać poszedłem dalej spać.
Time skip
W staliśmy gdzieś o 12 znudzeni przez dzwonek do drzwi. Niechętnie wstaliśmy z łóżka
-przepraszam kochanie
- za co?
-za to że cię obudziłam i nie. Dałam spać i teraz jesteś nie wyspany
-po pierwsze nie masz za co mnie przepraszać po drugie przecież nic się nie stało każdy czasem ma zły sen
-dobrze dzięki ty zawsze wiesz jak mnie pocieszyć.
-of tego jestem a teraz ubierz się a ja wpuszczę moją mamę bo to pewnie ona
-dobrze
Poszedłem otworzyć dziwi w nic stała moja mama.
-co tak długo
- spaliśmy I nas zbudziłaś
- ciężka noc co?
-można tak powiedzieć to choć siadaj
Mari była już w kuchni i. Robiła kawę
-też chcesz?
-tak a?
-tak zrobiłam dla twojej mamy ostatnio jak u nas była to się o nią upominała wiem wiem jaką.
-jak ty wiesz o co chce zapytać?
-taki dar a tak naprawdę porostu cię znam
-tak ja ciebie i wiem że chciałabyś jeszcze pospać
-no może i bym chciała ale jak mus to mus
-idź lepiej do mamy bo zacznie się nie się nie cierpliwość ja zaraz. Przyniosę kawę i ciasta
-okej dałem jej szybkiego całusa w usta
Usiadłem na kanapie w salonie na przeciwko fotela w którym siedziała mama
- to pokaż te projekty
A. A-już tylko niech Marinette przyjdzie
-zaraz przyjdzie
Jak na zawołanie w salonie zjawiła się Mari z tacką z kawą, herbatą i ciastkami usiadła na kanapie obok mnie i wtuliła się w mój bok. Od razu objąłem ją ramieniem i przysunąłem bliżej siebie.
-dla kogo ta herbata?
-dla mnie nie chciało mi się kawy to zrobiłam sobie herbaty
-dobrze wracając tu macie kilka projektów sukienki która ci się podoba najbardziej Mari
-chyba ta wskazała na jeden projekt
- też uważam że jest najładniejsza a teraz garnitur
Time skip
Po wybrani dekoracji zaproszeń sali i ustalenia terminu wszystko było zaplanowane został jeszcze katering
I przymiarki.
Po wyjściu mojej mamy zostawiła nam 4 zaproszenia które podpisaliśmy ręcznie
Resztę podpiszemy później dziś zaplanowaliśmy wręczyć te cztery
-to do kogo najpierw?
-do moich rodziców pewnie się ucieszą.
-założę się że będzie pytanie kiedy wnuki
-a co do tego to.... ?
-tak nie zadawaj głupich pytań
-ale ja...
-wiem że nie zadałaś pytania ale wiem o co chciałaś zapytać i tak chciałbym mięć mówiłem Ci już to kilka razy a ty dalej swoje
-ale to poważna decyzja i nie wiesz czy nie zmienisz zdania za parę miesięcy
-nie nie zmienie, bardzo cię kocham i chciałby założyć z tobą prawdziwą rodzinę.
-też cię kocham i też tego chce.
-nic nie stoi nam na przeszkodzie
-ale może dopiero po ślubie co?
-jak chcesz to zależy od ciebie w końcu to ty będziesz nosić nasze dziecko pod sercem
-tak wiem I dziękuję że zawsze przy mnie jesteś
-kochanie ja zawsze będę I nigdzie się nie wybieram
-chodź jedziemy bo z im damy je to będzie już wieczór.
Time skip
Byliśmy już pod mieszkaniem jej rodziców
Drzwi Otworzyła nam jej mama
M.M-o dzieci co wy tu tak robicie?
M-jesteście teraz zajęci?
M.M-nie nic nie robimy a dlaczego pytasz?
M-bo musimy wam coś powiedzieć
M. M-tak to wchodźcie
M-to może ja zacznę, przyszliśmy tu bo żeby zazdrościć was na..
-. Nasz ślub
M.M - dzieci to cudownie
T. M-. moje gratulacje witaj w rodzinie
Zamknęli nas w grupowym uścisku
M.M- a kiedy wnuki?
M- mamo! Ile można
M.M-no dobrze już dobrze ale mm nadzieję że szybko
M-ty się nigdy nie zmienisz
M.M-nie a twoi rodzice już wiedzą Adrien?
-tak wiedzą mama pomaga nam w przygotowaniach.
M.M-w takim razie skontaktuje się dziś z nią i umówię na spotkanie i omówimy szczegóły
M-dobra nie wnikam a my już pójdziemy,
-tak do widzenia a tu są zaproszenia podałem im kopertę z zaproszenia
M-pa
R. M-pa
Wychodząc z mieszkania rodziców Mari odetchnęliśmy z ulgą
-nie było tak źle co?
-nie ale denerwują mnie te ich komentarze i pytania
- nic z nimi nie zrobisz można się do nich przyzwyczaić można ale...
-wiem wiem a teraz chodź jedziemy do Aliy i Nino c
-tak wiesz że Allya spodziewa się córeczki?
-wiem ale nie pamiętam który miesiąc
-zdaje się że jak ostatniocz nią rozmawiałam to 4 a co do Niño to się przeją
-nie dziwię się
-no na ja też
-jesteśmy na miejscu
-dobrze to choć
Time skip
Po rozmowie z Alyią i Nino pojechaliśmy do mieszkania Chloe (pod koniec liceum się zmieniła i utrzymują przyjacielskie kontakty) i luki od niedawna są parą
-hej Mari hej Adrien
M-hej jesteście z luką zajęci?
C-nie a co?
-bo mamy sprawę
C-okej to wchodzie do środka
L-o hej a co wy tu robicie
C-przyszli podobno w jakiejś sprawie
-przyszliśmy tu by zaprosić was na nasz ślub
C-tak się cieszę
L-gratki a w kiedy
M-za miesiąc
C- to dość szybko
M- tak ale nie mamy po co czekać
C-no w sumie
-to my nie będziemy zawracać już wam głowy tu są zaproszenia
M- ma rację to pa
C,L-pa
Time skip będąc w domu oglądaliśmy film w sypialni. Mari zasnęłam wyłączyłem film i po chwili sąm zasnąłem to był ciężki dzień.
*****
/ poprawione

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro