*20*
Ja: Dobra, ja będę ta mądrzejsza i ustąpię
Ja: PRZEPRASZAM KICIU
Kochaś: Kiciu?
Ja: Wolisz idioto?
Kochaś: Wybaczam :3
Ja: Co poskutkowało?
Kochaś: KICIA
Ja: okk 😂😘💖💖
Kochaś: Aha
Ja: Właśnie.
Ja: Zabiłeś.
Ja: Jednorożca.
Kochaś: Nieeeeee!!!!!!!!! 😭😭😭
Ja: Wstydziłbyś się
Kochaś: Ok. Wstydzem siem.
Ja: Ok.
Kochaś: Nie okejmy.
Kochaś: Nie stawiajmy kropek.
Kochaś: Nie pijmy alkocholu.
Ja: STAPH PLZZ
Kochaś: Ok.
Ja: Nie okuj! 😂
Kochaś: Spoko.
Ja: Nie stawiaj kropek! 😂
Kochaś: Spoko
Ja: Nie bądź pijany! 😂
Kochaś: Nie jestem pijany
Ja: Jasne😂😂
Ja: Wysłałeś mi:
,,Dlaxzefo Nimo njie ma wircei akkohplu!?!!!==!!",'?"
Kochaś: To było na wieczorze kawalerskim!
Ja: Czyli masz na myśli wczoraj? Braliśmy ślub miesiąc temu!
Kochaś: No bo było nocowanie u Nino.
Ja: Adrien! Wysłałeś mi to o 2:55! U mnie w domu! 😠
Kochaś: Skąd wiesz, że byłem w domu? 😑😑
Ja: Eeee... Bo mam oczy?
Kochaś: Wiem że je masz.
Ja: 😑✋👏
Ja: Widziałam przecież!
Kochaś: Jak piłem?
Ja: Ha! Sam się przyznałeś! Jea! 😎
Ja: *tańczy taniec zwycięstwa*
Kochaś: Kurde.
Ja: Przepraszam, muszę rzygnąć. Papcia 😂😘💖👅
Kochaś: Ok. Papcia Księżniczki 😂💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
Ja: Ojć. Zasłodziłam się na śmierć. 🙈🙉🙊👻👆+
Kolejny rozdział! Jeeej! Cieszymy się!
Dlaczego!
Bo jest on 20!!!! WOW!!! JEEE!!! xD
Csiii jestem dziwna.
gwiazka☆? komentarz💬?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro