VIII
Adr:Mari! Nie odzywasz się od tygodnia! Kiedyś ci powiem obiecuję😳Ale odpisz! Przeczytaj przynajmniej!Mari 😭😢
Mari**:Ale z ciebie głupek 😂😂Miałam telefon w naprawie 😂
Adr:Mogłaś napisać😔
Mari**:Ciekawe jak😑Telefon wypadł mi za okno i się rozbił😒
Adr:Jak telefon może wypaść za okno😂
Mari**:Zapytaj się siebie to twoja wina 😝
Adr:Jak moja?😵
Mari**:Siedzę na parapecie przy oknie (otwartym oknie) i do ciebie piszę i ty odpisałeś że płaczesz a ja tak się zaczęłam chichrać a moja niezdarność wzięła górę i wypadł mi telefon 😳Adrien nigdy mnie nie pokocha💔😢Kto by chciał taką niezdare?
Adr:Po pierwsze serio chciałaś skoczyć?😱A po drugie Adrien napewno cię pokocha najprawdopodobniej już za tobą szaleje a jak nie to zawsze masz mnie koniu❤
Mari**:Koniu?😢
Adr:Głupia autokorekta!*Korku
Mari**:😂korek to ty jesteś😂😂
Zmieniono nazwę na: Korek
Korek:Sory *kotku😏
Mari**:Wybacz ale jest 23.40 a ja muszę iść spać 🌜⭐ bo pewnie znowu spuźnie się do szkoły😉
Korek:To do jutra kochanie💜💜
Mari**:Do jutra korku😂 no dobra będę miła:
Dobranoc mój bezimienny 💤😘
Tak wiem rozdziały są krótkie😥Nic ma to nie poradzę😒
Wattpad mi się psuje i kasuje rozdziały😞A potem niezbyt pamiętam co napisałam 😭
A teraz dobra wiadomość!
Na początek dałam wam 13 rozdziałów!😱Tak jestem dobra 😋Ale czasem nie mam pomysłu i rozdziały są bardzo podobne do innych kików itp⭐
Pamiętajcie! Jeśli to czytasz zostaw jakikolwiek ślad nawet małą gwiazdkę⭐Ona motywuje😉
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro