Jonh Anders Amerykanin zaintrygowany życiem Biedronki przyjeżdża do Paryża po kilku latach, by dowiedzieć się o jej historii i napisać o niej biografię. Kiedy już tam był pojechał w stronę jej domu ( dwór Agrestów). Brama główna była zamykana tylko na noc, już nie zawsze jak kiedyś, nowa właścicielka otworzyła dom na wszystkich. Kiedy Jochn zadzwonił dzwonkiem do drzwi otworzyła mu Nathalie Sancoueru:
-Dzień dobry, Jochn Anders. Byłem umówiony z panią Marinette Agreste.
-Tak wiem, już pana prowadzę-powiedziała lekko się uśmiechając.
Som był ogromny, po jakimś czasie znaleźli kobietę w gabinecie. Marinette miała już stale rozpuszczone włosy, była wysoka, szczupł i ładna, miała na sobie błękitną sukienkę z białym żakietem, a na nogach czarne buty na obcasie. Kiedy Nathalie poszła przywitał się:
-Dzień di ry.-powiedział męrzczyzna.
-Dzień dobry.
-Jestem Jochn Andersen.
-Miło mi, ja jestem Marinette Agreste.
-Mogę zadać pani kilka pytań ?
-Nie mam nic przeciwko.
-No dobrze, pierwsze pytanie. Jakie było twoje dzieciństwo?
-Wedłg mnie moje dzieciństwo przebiegało wspaniale, miałam wspaniałych rodziców Toma Dupain i Sabine Cheng, tata był francuzem, a mam Chinką, byli wspaniali prawie nigdy nie kszyczeli, byli spokojni i wyrozumiali.
-Jaki mają zawód?
-Pracują w swojej piekarni Tom i Sabine.
-Miałś jakieś rodzeństwo?
-Niestety nie.
-Aha, a od kiedy jesteś super bohaterką?
-Kiedy byłam nastolatką, w pierwszy dzień szkoły uratowałam pewnego staruszka. kiedy wróciłam do domu w moim pokoju leżała jakaś szkatułka z kolczykami, które okazały się miraculum biedronki.
-Niezwykłe, kto był twoim pierwszym przeciwnikiem?
-Mój kolega z klasy, który zmienił się w kamiennego giganta o imieniu Kamienne Serce.
-Dlaczego się w nigo zmienił.
-Był zły że ktoś się z niego śmiał że kocha jedną dziewczynę z klasy. I w tym momencie wkroczył Władca Ciem.
-Kto to taki?
-Złoczyńca pragnący kiedyś zdobyć moje muraculum i mojego wspólnika Czarnego Kota. Wykorzystywał swoje miraculum motyla do zmieniania ludzi w złoczyńców, ale w końcu go pokonaliśmy.
-Jak ułożło się pani życie po pokonaniu tego złoczyńcy?
-Po pierwsze pogosziłam się z moją rywalką ze szkoły, teraz teraz jest znana jako pani burmistrz Chloe Bourgeois, po drugie wyszłam za mąż za mojego wspólnika, który okazał się miłością mojego nastoletniego życia, mój dawny wróg Władca Ciem stał sie moim teściem i razem z moim mężem Adrienem Agreste mamy trójkę wspaniałych dzieci: 17-letniego Dantego, 15-letniej Bridgette i 13-letniego Richarda.
-Ostatnie pytanie. W jakich zawodach pracujecie z mężem?
-Ja jestem projektantką mody, a on modelem.
-Dziękuje za poświęcony czas, myśle że się jeszcze kiedyś spotkamy-podziękował mężczyzna
-Też mam taką nadzieję do widzenia.
-Do widzenia.