Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nocna warta

Chwyciłam yo yo i zahaczałam je o kolejne budynki. Zmierzałam w kierunku wieży Eiffla. Tam miałam prowadzić wartę z czarnym kotem. Taka warta odbywała się dwa razy w tygodniu. Gdy dotarłam na miejsce ujrzałam kłaniającego się u moich stóp kota. - Witaj my lady, czyż to nie cudowne, że spotykamy się my dwoje, razem w najromantyczniejszym miejscu na ziemi? - Powiedział kot z zalotnym spojrzeniem. - O kocie daj spokój to tylko warta. - Odpowiedziałam z powagą przyglądając się miastu. - Ale nie byle jaka warta, bo warta z tobą biedronsiu. - A może tak skupił byś się na tym co słuszne kocurku ? - Dałam mu sarkastyczną odpowiedź. ,,Kocurek'' spoważniał, gdybym tego nie powiedziała, zapewne nie dał by mi spokoju. Przyglądałam się każdemu budynku i uliczce z uwagą, nie chciałam niczego przeoczyć, gdyż najmniejsza nie uwaga według Tikki może zmienić się w katastrofę. Czarny kot zwrócił moją uwagę- Biedronko co jeśli znamy się w rzeczywistości, a o tym nie wiemy? - Zastanowiłam się chwilę i odpowiedziałam na jego słowa- Możliwe kocie, ale nie powinniśmy o tym rozmawiać. - Sama byłam tego ciekawa, ale musiałam grać tą silną i odważną biedronkę, która ratuje świat. - Ale czemu? Nie rozumiem ... Chciałbym wiedzieć kim jesteś, mogę ci obiecać, że nikomu nie powiem ani słówka. - Proszę skończmy ten temat! - Szybkim ruchem odwróciłam się od kota. - Wyluzuj , biedronsiu. Już obiecuje, że nie będę o tym rozmawiał. - Zapadła kilku minutowa cisza ,którą przerwały krople ulewy. 

Oczami Adriena

Widziałem jak mokła na deszczu i dostawała kataru, ale nadal bacznie stała na warcie i pilnowała porządku. Postanowiłem oddać jej moją bluzę, przecież nie mogłem patrzeć bezczynnie gdy miłość mojego życia moknie. Wyglądała tak uroczo. - Czarny kocie nie musisz oddawać mi swojej bluzy... Ja, j-j-a wy-wytrzymamm- jąkała się zziębnięta. Sprowadziłem ją na ławkę pod daszkiem i obiecałem, że zajmę się wartą sam, ale tym razem na poważnie.


Doprawdy krótki rozdział, ale piękny :) Mam nadzieje, że wam również się spodoba :) Opinie piszcie w komentarzach :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro