--rano--

Wstałam  2 godziny przed lekcjami. Naszykowałam wszystko i ogarnęłam się. A, że było już ciepło to ubrałam się w czerwone spodenki, białą koszulkę w kaktusy i czarne trampki. Włosy związałam w dwa wysokie kucyki, do tego założyłam białą opaskę.  Zabrałam plecak i wyszłam z domu.  Doszłam do szkoły, odłożyłam niepotrzebne rzeczy do szafki i poszłam do klasy. Kiedy szłam  ktoś podłożył mi nogę. Była to Olga. Jest to dziewczyna z równoległej klasy. Najlepsza koleżaneczka Chloe, tak samo wredna. Ma długie brązowe, rozpuszczone włosy. Jej niebieskie oczy wyrażały złość i nienawiść.

-Ha ha ha ha ha! Wywaliła się!-Jej śmiech był podobny do rżenia świni. Zabrałam mój plecak z ziemi i poszłam do klasy bez słowa. Po 45 minutach lekcja Francuskiego dobiegła końca. Wyszliśmy całą klasą z pomieszczenia. Gdy siedziałam na ławce  zauważyłam dziewczynę, to była ta z yatty. Szła z jakąś książką do łazienki. Za nią szła ta Rosjanka(Czyli Olga,  wybaczta zapomniałam wspomnieć- dop.aut)

-Nina-

Weszłam do łazienki z mangą. (hentai- dop.aut) Usiadłam i zaczęłam ja czytać. W pewnym momencie drzwi z hukiem otworzyły się a do pomieszczenia wparowała Olga. Wyrwała mi mange i zaczęła ją przeglądać.

-Ha! Powiem wszystkim, że czytasz pornosy!-powiedziała do mnie ze złośliwym uśmieszkiem na ustach.

-Nie!Proszę!Zrobię co chcesz.

-Okej, masz mi oddać swój dzisiejszy obiad.

-Dobra-Poszłyśmy do mojego plecaka. Oddałam jej to co miałam dziś zjeść.-Nic nie powiesz?-Zapytałam wyrywając jej moją książke.

-Napewno- obiecała kładąc rękę na piersi.

-Olga-

-Nic nie powiesz?-zapytał mnie ten skrzat

-Napewno-położyłam rękę na piersi a drugą schowałam za plecami krzyżując palce.

-Rejczel-

Przerwa dobiegła końca,poszliśmy do klasy na lekcje angielskiego.

--Na lekcji w klasie Niny--

-Olga-

Napisałam kartkę o treści ,,Nina czyta pornosy", złożyłam ją i na wierzchu napisałam ,,do każdego oprócz Niny"

--Przerwa--

-Rejczel-

Wyszliśmy z klasy. Usiadłam na ławce z Mari i Alyą(jak źle naipsałam do sorki-dop.aut)Na drugim końcu korytarza stały chłopaki i dziewczyny z klasy Olgi. Śmiali się z kogoś. Wreszcie usłyszałam co mówili

Hentaistka!

-Ale bym se obejrzał!- Ja i dziewczyny wymieniłyśmy porozumiewawcze spojrzenie. Podeszłam do nich i krzyknęłam!

-Zostawcie ją! Przecież nic nie zrobiła!Jak lubi hentaie to niech lubi, ma do tego prawo!-Ludzie się rozeszli, zostałam tylko ja i ta dziewczyna. Była cała czerwona. Jej niebieskie oczy były czerwone i opuchnięte od płaczu. Włosy  koloru ciemnego blondu opadały jej na twarz. Jest niska ale zgrabna. Ubrana  w krótkie dżinsowe spodenki, luźną niebieską koszule i czarne trampki. Na ręce ma granatową bransoletkę z napisem ,,I'm otaku". Podeszłam do niej i podałam jej plecak, ta błyskawicznie wstała i uciekła gubiąc zeszyt. Zajrzałam do niego w środku było pełno pięknych rysunków, spojrzałam na podpis.

-Czyli nazywa się Nina- wyszeptałam do siebie. Nawet nie usłyszałam dzwonka na koniec przerwy. 

Elo tu ja! Ta... nareszcie zachciało mi się przepisać rozdział z zeszytu.  Przewiduje, że będzie jeszcze jeden lub dwa rozdziały pod nazwą ,,Hentai". Wiem, że jestem leniem i mało kiedy wstawiam rozdziały, ale no cóż. To teraz  tak:

-Chciałabym aby każdy kto czyta tą książkę napisał w komentarzu ,,ja"

-Następny rozdział wlatuje jak będzie 4 gwiazdki 

                                                                               Dozobaczenia!

Ps: Jak jakieś błędy to sorki, i chciałam powiedzieć że rozdział zawiera 527 słów.