Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 15 + chwalę się, hehe

Team Valerka x Nathanael
Hogatka

Marinette powolnym krokiem weszła do studia.
Pierwszą rzeczą, a raczej osobą, na którą zwróciła uwagę była wystrojona Clementyna.
Ugh.
Niebiesko-włosej zrobiło się niedobrze.
Brunetka miała na sobie suknię wieczorową, oraz szpilki z wysokim obcasem.
Do tego make-up lalki Barbie. Cały neonowy.
Polecam.

To wyglądało trochę komicznie.*

Wzięła głęboki oddech.

-Okej Nette, zachowaj powagę..potrafisz to zrobić..-pomyślała, a następnie drugi raz spojrzała na Clem - Nie potrafisz. - dziewczyna wybuchnęła śmiechem.**

-Dlaczego się śmiejesz? - zapytała posmutniała brunetka.

-O tak o.

-W takim razie...-zaczęła piwno-oka - ruszajmy. Adriuś jest niedaleko.

-Kto to 'Adriuś'? - zapytała Marinette chichotając. To nie może być...
-Adrien.

***

-O, patrz, tutaj jest! - wyszeptała*** Clementyna.
-Okej, okej...to co robisz?
-Jak to co? Poflirtuję. Tylko nie wiem jak zacząć..pomożesz?

Nie.

-Ni..
-O, Marinette, przyszłaś!

Marinette spojrzała w stronę Adriena.
Kurde, teraz Clementyna ma pole do popisu.
Na pewno.

-O hej, Ad..
-CZEŚĆ ADRIEN! ŁADNY DZIEŃ, PRAWDA?- zapytała nerwowo brunetka.

-Ładny, ładny.- powiedział blondyn, a następnie zwrócił się do Marinette - a no tak. Nie przedstawiłem was sobie dokładnie...

-Ale ciota. No nie mógł tego zrobić wcześniej? - pomyślała niebiesko-włosa.

-Mari, to Clem, moja sekretarka. Jest w moim wieku. To moja dobra znajoma. - Clementyna posmutniała słysząc 'znajoma'.-Clem, to Marinette. Mari to..

-Jeżeli powie, że jestem jego 'dobrą znajomą', to mu nogi z dupy powyrywam.-zamyśliła się Nette groźnie patrząc na swojego chłopaka.

-Mari to moja dziewczyna.

-W sensie, dziewczyna jak każda inna, tak?
-Nieee, Marinette jest moją panią.

Chłopak spojrzał na fiołkowo-oką i puścił do niej oczko.***

Natomiast Clementyna stała się czerwona ze złości.

Coś nie pykło.

***
*...komicznie - hełm fantastyczny! Hełm fantastyczny! Hełm fanatstyczny! Trochę komiczny!
**...śmiechem - Śmiechło jej się
***..puścił oczko - iwwżaj, bo nie złapie!

A TERAZ CHWALĘ SIĘ, HAH.

A WIĘC.
Ja I idkbabyy (pozdrawiam x) miałyśmy urodziny. W poniedziałek.

Chciałabym podziękować za wszystkie życzenia! 💗 KOCHAM

A teraz.
Dzisiaj przyjechała do mnie rodzinka.
I pomimo tego, że jestem już stara (nie owijajmy tego w tkaninę) moja ciotka upiekła mi tort. :')

KOCHAM X2 ♡♡♡

Lubię być traktowana jak dziecko. Polecam x.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro