1# nowe uczennice
~Marinette~
Wstałam o 6:47 miałam sporo czasu do 8:00 kiedy rozpoczynała się pierwsza lekcja. Kiedy wygramoliłam się z łóżka poszłam do kuchni i po cichutku, tak aby nie zbudzić rodziców którzy jeszcze spali, poszłam po ciastka dla Tikki. Kiedy moje Kwami zajadało ciastka, ja poszłam się wykąpać. O 7:18 byłam już ubrana, uczesana i lekko pomalowana.
Zeszłam na dół, gdzie Tata zrobił mi jajecznicę . Po zjedzeniu jej była już 7:32, założyłam różowe balerinki i po pożegnaniu się z rodzicami w formie całusa wybiegłam z domu udając się do liceum. W szkole byłam za 15 min. ósma,
czekała tam moja psiapsiuła, Adrien i Nino . Z Aly'a przywitałam się buziekiem w policja, z Nino piątką a Adrienowi dałam pstryczka w nos bo był zamyślony .
- Hej a Ty co taki zamyślony ???- spytałam od niechcenia .
- Ahm. .. Co ?!?! - Kiedy Adrien wyrwał się z zamyśleń wszyscy wybuchneliśmy śmiechem .
~Adrien~
Wszyscy się śmiali, ale z czego ?
Stałem oszołomiony aż Marinette raczyła się odezwać
- A... Adrien... hahaha .... Wy...hahaha...
Glądałeś.... hahaha - I dalej mówiła coś przez śmiech ale nic nie zrozumiałem...
Chwilę po tym jak cała gromadka się uspokoiła zadzwonił dzwonek na pierwszą wtorkową lekcję
- matematykę - nic ciekawego się nie działo. Na przerwie rozmawiałem z Nino, dziewczyny gdzieś zniknęły .
-Francuski - Kiedy wszyscy siedzieli w ławkach Pani Bustier poprosiła na środek dwie nowe uczennice; Carlę jest miłą, pomocną i przykacielską 18 - latką , majchętniej ubiera pastelowe sukienki i tego samego pastelowego koloru koturny , włosy które są złote spina w starannie ułożonego koczka zawiązanego kokardką .Jednak jej siostra Giara jest jak totalnym przeciwieństwem; nie pomaga nikomu, pyskuje, chodzi niestarannie ubrana i nawet Chloe siedzi przy niej cicho. Zazwyczaj chodzi ubrana w czarne spodnie i białą koszulkę nadrukiem
' Fu*k YoU ', do tego czarne buty na 10 centymetrowych obcasach, włosy ma mocno , ciemne brązowe z czarnymi pasemkami, normalnie są rozpuszczone lub upięte w grubego i długiego warkocza .
- dziewczyny, przedstawcie się .- zaproponowała Pani Bustier .
- Mam na imię Carla, a to jest moja siostra Giara. Blondynka uśmiechnęła się miło . Zrobiła na mnie dobre wrażenie , jednak kiedy szła na koniec sali gdzie znajdowała się jej ławka zostawiła mi karteczkę na stołku .
~ Marinette~
Ta cała Carla wydaje się być miłą dziewczyną, jednak co do jej siostry to chyba Natchaniel się w niej zakochał. Kiedy Giara się na niego popatrzyła zaczrwienił się tak, jak ja przy Adrienie w 1 klasie liceum.... Ach... to były czasy...
~Adrien ~
Po lekcji Kiedy zostałem chyba sam w sali rozwinołem karteczkę jednak tego co wydarzyło się po chwili nie przewidziałem...
Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam tym opowiadaniem. Co będzie na tej karteczkę ??? Czy Adrien był sam w klasie ???
Wasza Laurka
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro