Maraton 3/4

Ruda Sarna: Pieprz się!
Własność Mari: Jak tak to tylko z Mari której nie masz prawa tknąć!
Ruda Sarna: Kocham Mari !
Własność Mari: A ja Mari i Nette co wychodzi Marinette!
Pani Blog: Super kabaret!
Pani Śmiechu: po co płacić za kablówkę ? Mamy tu darmowy Kabaret
Własność Mari: Sarno idź skocz z mostu!
Ruda Sarna: a ty z łuku Triumphalnego.
Własność Mari: a ty z wieży Eiffla.
Własność Adriena: Stop!!!!!!
Pani Blog: nie!!! Ja mam jeszcze popcorn..chce kabaret
Pani Śmiechu: Marinata to ZŁO!

  Ciąg dalszy nastąpi

           ~Adelle