Dla @Julka_Lupin 😉

(Remus)

Pomyśleć, że z jej rodzicami chodziłem do szkoły. Jej matka, choć Ślizgonka, zawsze uśmiechnięta. Ojca znałem lepiej. Często przesiadywał w bibliotece, więc naszą znajomość nie była trudna. Nigdy nie sądziłem, iż córka Blacka wyjdzie za mugola, a jednak tak się stało. Ich owocem miłości jest śliczna dziewczyna,  Nimfadora. Nie pasuje do niej te imię, za spokojne na nią. Potrafi się wygłupiać czy śmiać, gdy inni są poważni lub pogrążeni w smutku. Chociaż jest już pełnoletnia, zachowuje się dziecinnie w porównaniu do Hermiony. To ją odróżniało i przez to zwróciłem na nią uwagę. Kiedy ją wkurzałem, jej włosy stawały się na czerwone. Natomiast kiedy prawiłem jej komplementy, robiły się fioletowe od wstydu.
Od niedawna jest moją żoną. Nie wierzyłem, że zechce starszego kolesia, do tego wilkołaka, lecz ona jest inna. Nie przejmowałaby się, jeśli nasz syn Ted miał likantropię. Dalej kochałaby go z całego serca, a ja także.
Jestem szczęśliwy. Mam wreszcie upragnioną rodzinę. Zostało tylko pokonać Voldemorta...

Przepraszam, że nic ostatnio nie wstawiam, ale naprawdę mam dużo roboty.