Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

James Syriusz Potter x Reader

Przeszłam przez ścianę i ponownie znalazłam się na peronie 9 3/4.

- [T.I]!! - krzyczał ktoś do mnie i po chwili pojawił się przede mną James.

Mój najlepszy przyjaciel od pierwszego roku. Uwielbiam robić z nim psikusy osobą ze Slytherinu, ale także z innych domów. Pan Harry mówi zawsze, że przypominamy mu Freda i Georga Weasley'ów.

- Hej Potter - uśmiechnęłam się.

- Weź tak nie mów, bo czuję się jakbym gadał ze Scorpiusem.

Za tę słowa dostał kuksańca w żebra.

- Idziemy zająć przedział? - zaproponowałam.

- Mhm... - mruknął masując bolące miejsce.

Akurat znaleźliśmy jeden, gdzie siedział Ślizgon Albus, brat James'a.

- Siemka Albi - poczochrałam mu włosy i usiadłam na przeciwko.

Starszy Gryfon usiadł obok młodego.

- Chcę wam coś pokazać, ale obiecajcie, że nigdy nikomu o tym nie powiecie - powiedział szeptem ciemnooki.

Pokiwaliśmy na zgodę głowami.
Chłopak zasłonił okienko w drzwiach i wyjął z kieszeni jakiś czysty pergamin.
- Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego - przyłożył swoją różdżkę do kartki i po tych słowach ukazała się nam...

- Mapa Hogwartu - szepnęłam.

- Tak - przyjaciel uśmiechnął się szeroko.

- Skąd ją masz? - zapytał Albus.

- Bratku, ja mogę mieć wszystko - zaśmiał się, a ja przewróciłam oczami na znak zażenowania. - Tak poważnie to zabrałem z gabinetu ojca.

- Super! Teraz nasze żarty będą bardziej dopracowane i tajemnicze! - krzyknęłam podekscytowana.

- Ja myślę, iż nie tylko żar... - niebieskooki niedokończył, ponieważ dostał w tył głowy.

- To będzie jeszcze lepsza zabawa niż przez te cztery lata!!

- Czekaj jeszcze ci coś pokażę - dodał James.

Ponownie wyjął różdżkę i rzekł: Koniec psot. Wszystko zniknęło.
Z wrażenia otworzyłam buzię.

- James'ie Syriuszu Potterze!! Jesteś niesamowity!! - złapałam go za ramiona. Do tego, tak po po prostu cmoknęłam go w usta. - Idę przywitać się z dziewczynami!

Szybko wyszłam z przedziału zostawiając oszołomionych chłopaków. Napewno będzie to bardzo ciekawy rok. Oczywiście pod względem Lily bawiącej się w swatkę. Po co ona to robi? Abym była dziewczyną James'a. Chyba nie będzie mi już potrzebna.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro