Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Harry x Reader (2) cz.1

Maraton- 2

Czy tylko ja nudzę się w sobotnie wieczory? Każdy wyszedł gdzieś, a ja siedzę przed kominkiem i patrzę się w zapalony płomień. Hermiona wyparowała z Ronem, Ginny krząta się z Dean'em. A ja? Ja samotnie spędzam dni wolności. W pewnym momencie poczułam, jak ktoś siada obok.
- Dlaczego siedzisz sama, [T.I]?- zapytał.
- Ehh, Harry, nikt nie ma dla mnie czasu...
- Hmm...Od kiedy Rudy i Miona,no wiesz, też spędzam dużo czasu sam- poprawił swoje okulary.
- Może po prostu nas unikają, hm?- zaproponowałam.
- Możliwe- uśmiechnął się delikatnie.
Dalej się nie odzywaliśmy, tylko znowu oglądałam skaczące ogniki. Brakowało mi chwil z przyjaciółkami. Oparłam głowę na ręce. Czułam, że moje powieki zaraz opadną. Nie chce mi się wstawać, więc...Ouh...

Następnego dnia obudziłam się w Pokoju Wspólnym. Jednak byłam przykryta czerwonym kocem. Ale kto...Harry! No tak! On był wtedy przy mnie. Jeju...aż mi ciepło zrobiło się na sercu. Muszę mu podziękować.

Wiem, że krótkie, ale będzie druga część :3 narazie pa pa! <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro