Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2: OC x Draco cz.4


- Czemu nie idziesz spać? - zapytał mnie, a ja nie odwracałam wzroku od kominka.

- Nie zasnę, jeszcze trochę posiedzę.

- Potowarzysze ci.

- Nie musisz - oznajmiłam, przyciągając do siebie nogi.

Draco wziął koc, który leżał na oparciu sofy, i przykrył nas nim.
Czułam się dziwnie. Próbowałam na niego nie patrzeć, choć miałam straszną ochotę. To wszystko przez ten pocałunek. Nigdy mi nie dawał jakichkolwiek znaków, że się mu podobam, a tu nagle takie BUM i się całujemy. Co nie znaczy, iż mi się nie podobało. Było to niesamowite uczucie...

- Myślisz o tym, co się zdarzyło w kuchni, prawda? - zadał drugie pytanie, przez które przygryzłam dolną wargę. - Jak się denerwujesz, wyglądasz uroczo.

- Draco... Zawsze myślałam, że uważasz mnie tylko za przyjaciółkę - dopiero teraz spojrzałam na piękne, szare oczy. - Co ja mam myśleć?

- Nic.

Chwila...nie nadążam...

- Po prostu kochaj mnie tak, jak ja ciebie - dodał.

Poczułam motylki w brzuchu.
Malfoy przysunął i złączył nasze usta. Ten pocałunek okazywał wszystkie jego uczucia do mnie. Czułam się niesamowicie.

- Co z twoim ojcem? Przecież nie jestem czystej krwi...

- Będzie musiał się z tym pogodzić, a miłości się nikomu nie wybiera - odparł i pocałował mnie w czoło, przytulając mocno do siebie.

Te słowa sprawiły mi ogromną przyjemnąść, aż się zarumieniłam. Oparłam swoją głowę o jego ramię i tak zasnęłam.

Koniec

Kolejna miniaturka-----> OC x Regulus

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro