Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Trójkącik - rozanielona Bellatrix i Avada Narcyzy


      Severus Snape siedział między Minerwą, a Pomoną. Obie kobiety nie zwracały na niego uwagi, wicedyrektorka omawiała jakieś "szkolne" sprawy z dyrektorem, ( ta pewnie wybierają miejsce, do którego pojadą w przyszłym tygodniu, trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć kwitnącego między nimi romansu) Pomona natomiast próbowała poderwać Filius'a... marne szanse...

-Minerwo, mógłbym wyjść dzisiaj wieczorem? Muszę załatwić pewne sprawy.

    Niestety nauczycielka nie zwracała uwagi na niego, na szczęście Albus zabrał jej jakieś papiery i wskazał na Snepa-Cepa.

- Tak?

- Mogę wyjść dzisiaj wieczorem?

- A co ja jestem twoją matką, że musisz mnie się pytać o zdanie? To, że urządzasz sobie jakieś nie moralne trójkąciki w Malfoy Manor naprawdę mnie nie interesuje! 

   Gacek zrobił się cały czerwony i wyszedł z WS.

- Trójkąty w Malfoy Manor? - spytali zdziwieni nauczyciele.

- Yhy, Lucek z Bellatrix i naszym Mistrzem Eliksirów - zaśmiał się Drops zastanawiając się co an to wszystko Narcyza...

*

   Severus Snape siedział w swoich komnatach pakując swoje "zabawki" do torby przeklinając w duchu Minerwę. Próbował się uspokoić myślą, że zaraz spotka się z Luckiem i Bella, miał tylko nadzieję, że nie będzie Narcyzy. Schował do torby jeszcze wibrator i wyszedł z lochów.

   Teleportował się przed bramę Malfoy Manor. Bellatrix już tam czekała. Miała na sobie długi zwiewny płaszcz, a pod spodem  miała jak zwykle skąpą, koronkową bieliznę.

  Uśmiechała się do niego odsłaniając rzędy białych zębów.

- Idziemy? - spytał Sev wskazując na posiadłość.

- Mógłbyś umyć włosy - zaśmiała się wchodząc  na teren Malfoy'ów.

     Chwilę później razem z Luckiem górowali w sypialni państwa Malfoy. Kiedy Bellatrix opadła rozanielona na łoże do sypialni weszła wściekła Narcyza.

- Cyziu to nie tak ja... - zaczął Lucjusz, ale nie dane było mu skończyć, ponieważ żona rzuciła na niego i swoją siostrę Avadę.

- No Snepie-Cepie teraz dołączysz do mnie i Lorda Voldemorta, którego boli morda.

   Zadowolony Severus poszedł z Narcyzą do sypialni obok.

   Nie tak rozbudowane i długie jak poprzednie, ale mam nadzieję, że się spodoba. Nie wiem jeszcze o czym będzie następna, więc jeśli ma ktoś jakąś propozycję śmiało piszcie. Następna miniaturka powinna być dodana za tydzień.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro