Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Szkoła Uczuć

Panna- Wiem - To - Wszystko - Granger, Smok, Diabeł, Złoty Chłopiec, Rudy i Wiewióra szli jedenym ze szkolnych korytarzy. Nagle usłyszeli głos profesor McGonagall:

- Sev, zwolnij człowieku!

- Rolando ,miłości moja, zaczekaj! - Severus Snape miał dziwnie radosny głos.

- Severusie, błagam uspokuj się! - profesor Hooch była na skraju załamania.

Cała piątka uczniów przywarła do ściany, gdy trójka nauczycieli (kolejno: Hooch, Snape i McGonagall) przebiegła obok obciskujących się Sprout i Fliwtwicka (?).

- Severusie zostaw ją w spokoju! - wrzasnęła profesor McGonagall łapiąc go za ucho.

- Och, ależ to moja miłość! Słońce, powietrze, woda! Skarb! - protestował nietoperz z lochów.

W tym momencie ze schodów zszedł profesor Dumbledore, który złapał Żelazną Damę Hogwartu za ramię , tym samym uwalniając Tego - Który - Boi - Się - Szamponów.

- Zostawmy ich samych, Moja Droga (?)- mruknął Drops całując nauczycielkę w policzek i pociągnął ją za ramię w stronę swojego gabinetu, natomiast Snep pobiegł za profesor Hooch strącając Filius'a z góry książek na, której stał, by dosięgnąć do ust nauczycielki zielarstwa wpadając tym samym pod jej sukienkę. Obydwoje (Pomona i Filius) wbiegli do najbliższej otwartej sali, z której po chwili dało się słyszeć dzikie jęki (?!).

- Prawdziwa Szkoła Uczuć - powiedział Zabini całując Wiewiórę w policzek wzbudzjąc tym samym zazdrość Tego - Który - Przeżył.

----------------------------------------------------

  Tak wiem zaavadujecie mnie, ale na swoją obronę mam - poprawki, poprawki i... lenia w dupie. Kolejne miniaturki będą się pojawiać standardowo co tydzień. Mam już plany na kolejną (prawdopodobnie znów podzielę ją na części) więc nie macie się o co martwić. Piszcie w komentarzach jak podoba się wam  mój wymysł na lekcji... polskiego, tak mi się przynajmniej wydaje :"D, no bo po co słuchać o "Krzyżakach", lepiej pisać jakieś dziwadła.  I proszę wybaczcie  mi tą moją skandalicznie długą nieobecność. Obiecuje poprawę! :D 

P.S. Zadowoleni z początku wakacji / lata? :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro