Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog - 1

<Skay>

Jechałam właśnie z lotniska do mojego nowego domu. W drodze trochę źle się poczułam. Michał, mój chłopak, to zauważył i przystanął na poboczu.

- Hej Skay, słońce, wszystko w porządku? - zapytał troskliwie.

- Tak. Wszystko okej.

- Na pewno?

Przytaknęłam tylko i oparłam głowę o zagłówek fotela. Michał ruszył dalej i znowu byliśmy w drodze do naszego nowego domu. Tak naszego. Będziemy mieszkać razem ,bo ja przyjechałam z Norwegii i nie mam rodziny w Polsce. A zwłaszcza w Warszawie. Dojechaliśmy na miejsce po około 30 minutach. Wyjęłam z bagażnika walizki i razem poszliśmy do drzwi wejściowych.

Pewnie teraz zapytacie skąd znam Michała skoro wcześniej mieszkałam w Norwegii? Odpowiedź jest prosta: internet.

Właśnie w tym momencie poczułam krótką wibrację mojego telefonu co oznaczało, że dostałam wiadomość. Wyjęłam telefon z kieszeni i spojrzałam na wyświetlacz:

Niepoważny Człowiek<3:

Dojechałaś Skay?

Nie odpisałam. Nie chciałam. Miałam wątpliwości czy dobrze robię ignorując przyjaciela ale nie mogę z nim pisać.

Teraz zaczną się pytania typu: DLACZEGO?! Dlatego że powiedziała Michałowi że zerwałam z nim kontakt. Dlaczego? Bo mnie o to prosił. Sądził że  człowiek którego znam od urodzenia jest we mnie zakochany. Oczywiście ja w to nie wierzę, bo jest po prostu o niego zazdrosny. I nie tylko o niego. O jego bliźniaka także. Który tak samo jak on jest moim przyjacielem.

Weszłam z chłopakiem do domu i od razu przywitała mnie jego suczka Tami. Pogłaskałam psa i odstawiłam walizkę na bok po czym zdjęłam buty i weszłam do salonu. Tam już siedział Michał przed telewizorem. Usiadłam obok niego i dałam mu buziaka w policzek. Brunet zwrócił się w moją stronę i zrobił "minę pedofila". Złączył nasze usta w  namiętnym pocałunku kładąc nas delikatnie na reszcie kanapy. Błądził rękoma po moim ciele a pocałunek z namiętnego stawał się coraz zachłanniejszy. Włożył jedną rękę pod moją koszulkę a drugą podtrzymywał moje udo rozchylając przy tym bardziej moje nogi.

∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆

Heju ^^ i jak wam sie podoba nowa książka? ^^

Zapraszam do (nawet nadmiernego) komentowania działów bo odpisuje na każdy komentarz oraz zachęcam do dawania gwiazdeczek ^^

Daje wam próg do przebicia. 5 gwiazdeczek (🌟) + 5 komentarzy (💬) = nowy dział (📖)

Do zobaczenia ^^

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro