Ship Destiny talks
Anseyde:*wzdycha*
Anseyde: Jestem a jakby mnie nie było..
Anseyde: Jestem ale dowodów w postaci książki brak..
Sheulia (Shenzi&Julia): Anseyde?
Anseyde: To już koniec
Anseyde: Mogę już iść?
Sheulia: Siedź. Czasem tak bywa.. Jeśli o Cayde'a chodzi..
Sheulia: Mechaxx pomożesz?
Mechaxx(Mechromancer666&Shaxx):Pewnie!
Mechaxx:*bierze liny itd* Gotowy na łowy! Lub raczej..!
Sheulia:Nie o to mi chodziło..
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro