Ave!

Niech to będzie dla Was początkowym posłowiem.

Jakbyście się zastanawiali to tak, ta postać to właśnie Argos w ludzkiej wersji, który ma zamiar pocisnąć jakimś niezłym villainowskim monologiem (przeciw innemu villainowi btw XD). On potrafi wyglądać bardziej ludzko, po prostu wtedy był w dosyć dziwnym stanie. Zazwyczaj wygląda tak:

Godnie, czyż nie?
Jak taki potomek królów - menel XD

A ten Hamilton w mediach?
A no nic, tylko mam szkic na jego podstawie:

Ogólnie bardzo lubię relację Alka i Jeremiego.

(Alek ewidentnie nie wie, co się stało, i czy nie lepiej byłoby po prostu utopić tego dzieciaka w jeziorze.)

Jeremi udający Alka:

Tylko coś mu nie pykło z creepy uśmiechem.

I Alek udający Jeremiego:

Btw Alek z piegami wygląda pięknie XD

Podczas całego przedstawienia Jeremi siedział sobie tak (taki mały odwet na Alku nie potrafiącym trzymać cool kart):

Mały komiks z Alkiem na łonie natury ft. jakiś motyl:

Just chiling.

Motyle są dobre tylko do zjedzenia.
Może tylko Jeremi tak nie myśli:

Just Jeremi:

Just Alek:

Mały fanart dla sirPopkorn:

To Fryc, jej cudowna postać.

Następnie coś z czego jestem serio dumna:

Zabawa kolorkami. Lubię te włosy.

I oto kolejny odcinek z serii "ja nie przeklinam, tylko moje postacie":

Stylowy Argos. Nie za bardzo lubią się z Alkiem. W sumie potwory ogólnie za sobą nie przepadają. Tylko Kalka i Alek siebie akceptują.

(Zbliżenie na łoooczy z cool rysunku):

I to by było na tyle...