Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

IV

Były trzy rzeczy, które uwielbiał ponad wszystko. Tworzenie muzyki, obrazy i Park Jimin, dla którego, jak tylko sam myślał, nie istniał. Kiedy spotykał go w metrze zawsze trzymał w rękach telefon, by ewentualnie mieć gdzie zapisać słowa, ale nie potrafił tego zrobić. Palce wisiały nieruchomo nad ekranem, a on patrzył, patrzył i patrzył tylko na chłopaka, gdy przysypiał. Czuł jak z każdą chwilą uderza w niego wiele słów i dźwięków których nie był w stanie połączyć w całość.

Park Jimin był dla niego jak obraz - prosty, ale jednocześnie piękny i tajemniczy. Min Yoon Gi był pewny, że skrywa w sobie tyle ciekawych rzeczy, które pragnął odkryć, znaleźć klucz do furtki jego umysłu, ponieważ czuł iż skrywa tam wspaniałe rzeczy. Jak malarz skrywa swoje uczucia pod ruchami pędzla, tak ten chłopak skrywał to pod swoim istnieniem. Ludzie nie dostrzegają, że pod osobą właściwie kryje się coś jeszcze, często zapatrzeni w pierwsze wrażenie nawet nie myślą o tym by poszukać w kimś czego głębiej. Min Yoon Gi starał się to zrobić. Każdego dnia chciał wyciągnąć z niego fragment i zatrzymać dla siebie przez jakiś czas, by w lepszej jakości go zwrócić.

Każdy człowiek gdzieś głęboko w sobie trzyma skrzynię, którą drugi pragnie odkryć. Gdy ją otworzy musi się tylko starać i dbać o to co otrzymał, by oddać z równie pięknymi rzeczami wdzięczności, a przede wszystkim w całości i kawałkiem siebie. Znajomość na tym polega na dzieleniu się kawałkami siebie, dzieleniu, a nie braniu. Min Yoon Gi ogromnie chciał to dla niego zrobić, oddać kawałek siebie, za te ziarenka natchnienia, słowa i melodie, jednak codziennie zabierał część ze sobą, tą którą najbardziej potrzebował. I mimo, że Yoongi trzymał coś w ręku wciąż było to za mało.

Mimo wielu prób nadal nie potrafił o nim napisać. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro