Rudyment
ostatnimi czasy dopadła mnie niezwykła wrażliwość na estetykę słów w ich najprostszym i nieco trudniejszym rozumieniu -- efektem jest, co tu dużo mówić, poezja. jak na razie nie mogę się pochwalić olbrzymią liczbą wierszy i nie jestem właściwie pewna, czy nie jest to zwykła "młodzieżowa faza"; jeśli ta książka nagle zniknie, zapewne tak było.
rudyment to jedno z moich ulubionych słów, gdyż jego znaczenia zawierają w sobie pewną sprzeczność - jest to zarówno początek i fundament, jak i pozostałość, resztka czegoś zniszczonego. takim mianem chyba można określić poezję samą w sobie: kamień węgielny ludzkich wyznań, echo przeszłości i doświadczeń.
uroczystą inaugurację o drugiej czterdzieści cztery uważam za zakończoną. miłego czytania.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro