28♡
-Co jest Niall?- powiedziałam od razu po wejściu do jego pokoju
-Hej Lily, ciebie też miło widzieć- powiedział sarkastycznie.
-Super, świetnie, ale gadaj czemu chciałeś żebym przyszła.- poganiałam go.
-Bo wiesz.. kiedy ty byłaś na randce z Hemmingsem..
-Żadnej tam randce- zaprzeczyłama chłopak machnął na mnie ręką- kontynuuj
-to ja byłem się spotkać z takim kolesiem z naszej szkoły- zatrzymał się na chwilę
-I co w tym złego?
-Nic, nic, tylko...
Czy on się właśnie zbiera w sobie, żeby mi powiedzieć, że jest gejem?
Jeśli tak, to pomęczę go jeszcze trochę.
-Tylko co, Niall?-uniosłam jedną brew- fajnie było?
-Tak-k, nawet bardzo fajnie- oczy mu się zaświeciły a ja w tej chwili wiedziałam juz wszystko.
-Do rzeczy- ponaglałam
Chłopak wziął głęboki wdech.
-Muszę ci coś powiedzieć...- zaczął
-Tak, wiem i po to tu jestem.
-Jestem gejem, Lily- zamknął oczy jakby bał się mojej reakcji.
O co mu chodzi?!
-Nadal tu jesteś- spojrzał na mnie
-A co ty myślałeś?- zapytałam- że powiem ci " Nara, szukaj sobie nowej najlepszej przyjaciółki"-chłopak przytaknął
Przysunęłam się do niego i przytuliłam.
-Akceptuje cię takiego jakim jesteś Niall- odsunęłam go od siebie- powinnam się obrazić na ciebie, bo we mnie zwątpiłeś- popatrzałam na niego groźnie.
-Przepraszam- zrobił szczenięce oczy
-Wybaczam- ponownie go tuląc- od kiedy?
-Co, od kiedy?- zapytał
-No wiesz...
-Aa, tak mniej więcej od pierwszej klasy, ale zawsze bałem się do tego przyznać.
-To dlatego ci nie wyszło z Ricki.- stwierdziłam
-Tak, po części.- przyznał mi rację.
-Tylko proszę cię, Lils- spojrzał mi w oczy- nie mów tego nikomu, nawet Emily.
-Okej, zostawię to dla siebie-uśmiechnęłam się
-Słowo?
-Słowo.
************
Jest!
Niall gejem?
Kto by się spodziewał :O
Hihi
Łapcie naszego Ash'a 💓
Na umilenie dnia xx
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro