Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.3♡

-Powiesz mu?-zapytał

Pokręciłam przecząco głową.

-Dobrze wiesz, że jeżeli ty mu nie powiesz to ja będę zmuszony to zrobić.

-Nie powinieneś-opuściłam głowę.

-Niech wie co zrobił-zazgrzytał zębami

-Dość!-podniosłam głos-sama mu powiem kiedy się wszystkiego dowiem.

-Muszę już iść-powiedział nagle.

Kiwnęłam tylko lekko głową. Niall podszedł do mnie i ostatni raz przytulił mnie do siebie z całej siły.

-Tylko nie rób głupstw bo się z tobą rozliczę-powiedział surowo.

-Kocham cię-powiedziałam

-Tak mała, ja ciebie też-cmoknął mnie w skroń i wstał po czym wyszedł z mojego pokoju.

Jeszcze przez następne 2 godziny siedziałam w tym samym miejscu i patrzyłam na ten nieszczęsny test ciążowy który leżał przede mną, kiedy do pokoju weszła mama mój świat stanął w miejscu.

-Córcia Niall dzwonił i..-przerwała widząc moją minę a potem rzecz leżącą koło mnie zakryła usta dłonią i cofnęła się o dwa kroki a ja wybuchnęłam płaczem.

Nie spodziewałam się takiej reakcji.

Byłam przygotowana na wszystko, że nakrzyczy na mnie, że w tak młodym wieku zamiast się bawić będę niańczyć bachora.

-Lily-powiedziała tylko i usiadła koło mnie-przepraszam, nie chciałam tak zareagować-tłumaczyła się-po prostu jestem w szoku.

-Boje się mamo-powiedziałam słabo.

-Oh nie masz czego-kołysała mnie-to skarb, taki sam jakim twój brat był dla mnie, kiedy byłam w twoim wieku.

No tak teraz dopiero skojarzyłam, że mama była w moim wieku kiedy zaszła w pierwszą ciążę.

Nawet nie pamiętam kiedy z tego wszystkiego zasnęłam.

*

Kilka dni później byłam na wizycie u ginekologa, który wszystko potwierdził.

Byłam w 5 tygodniu ciąży.

Od razu po powrocie do domu zabrałam się za naukę do matury.

Lukey: Mogę wpaść? :*

Już chciałam mu odmówić, ale stwierdziłam, że może mu uda się chociaż poprawić mi humor.

Ja: Jasne, wpadaj :*

To nie zmienia faktu, że na razie nie powiem mu o ciąży.

***
Jakiś taki nijaki :/
A co wy o nim sądzicie?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro