Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

32

- Hej - przywitał się niepewnie Logan, siadając tuż obok mnie na stołówce podczas lunchu. Od czasu imprezy rzadko z nim rozmawiałam. Poniekąd, to on poznał mnie z Willem. Rozumiałam jego użalanie się nad sobą. Wiedziałam, że Logan nie zrobiłby mi krzywdy i nasłał na mnie gwałciciela.
- Hej - uśmiechnęłam się lekko, biorąc do ust małego pomidorka.
- Jak się czujesz?
- Jest lepiej - stwierdziłam. - Znacznie... Lepiej.
- Słyszałem od Bailey, że ty i Styles...
- Nie - przerwałam mu w połowie zdania. - Nadal się zastanawiam.
- Serio? Zapomniałaś o tym co Ci zrobił?
- Nie zapomniałam, Logan - odparłam, patrząc na jego twarz. Miał zmarszczone brwi i wzrok pełen konsternacji. - To jest jeden z wielu powodów, dla których się wacham.
- Wiesz, że to nie jest dobry pomysł - powiedział. - I tak ledwo patrzę na tego sukinsyna.
- Gdyby nie ten sukinsyn, Twój przyjaciel by mnie zgwałcił - odparłam ironicznie.
- Nie znałem go od tej strony, Leila - rzekł z westchnięciem. - Nigdy nie pokazywał się od tej strony.
- Chyba trzeba zacząć lepiej dobierać sobie przyjaciół, prawda Logan? - uniosłam pytająco brwi.
- Mam dosyć Twoich złośliwych komentarzy.
- Ty masz dość? - prychnęłam. - To co ja mam mówić?
- Logan, chodź! - usłyszałam wołanie z głębi stołówki.
- Idź i zostaw mnie - odparłam.
- Leila...
- Spieprzaj - warknęłam i ignorowałam go, dopóki nie odszedł od mojego stolika. Westchnęłam, na chwilę chowając twarz w swoich dłoniach. Nigdy nie kłóciłam się z Loganem, bo zawsze byliśmy zgodni. Kłótnia i napięcie to nowość w naszej przyjaźni.

W pewnym momencie usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości. Wywróciłam oczami i spojrzałam na wyświetlacz.

H : Dlaczego jesteś zła?

Ja : Może podejdziesz i zapytasz?

H : Gdyby to było takie proste.

Ja : Użyj nóg?

H : Leila, jeszcze nie teraz.

Ja : A kiedy?

H : Jak na to zasłużysz.

Ja : Jaja sobie robisz? Zasłużyć? Należą mi się brawa, że jeszcze nie dostałam pierdolca pisząc z jakimś stalkerem.

H : Nie taki stalker, znasz pierwszą literę mojego imienia.

Ja : Wiesz, ilu w tej szkole jest facetów, którzy mają imię na H?

H : Ale ja jestem wyjątkowo seksowny.

Ja : Skromność też jest seksowna, pamiętaj.

H : Skromność jest dla ciot.

Ja : Masz dziewczynę?

H : Jeszcze nie.

Ja : Czekasz na tę jedyną?

H : Czekam na Ciebie, Leila.

Ja : To sobie długo poczekasz.

*****
Do następnęgo!

Wasza Katie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro