Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14

Ja : Musimy przestać pisać.

W końcu odważyłam się wysłać mu tą wiadomość. Nie mogłam ciągnąć tego dalej. To nie miało najmniejszego sensu. Ktoś robił sobie ze mnie ewidentne jaja.

Upierdliwy chuj : Dlaczego?

Ja : Bo Cię nie znam?

Upierdliwy chuj : Próbuję Cię poznać, ale ty zgrywasz niedostępną.

Ja : Zgrywam, gdy muszę.

Upierdliwy chuj : Bo...?

Ja : Nie chcę zostać ponownie zraniona.

Z westchnięciem odłożyłam telefon i wstałam z łóżka, ignorując wszystkie wibracje. Otworzyłam szafę i wyjęłam z niej swoją ulubioną sukienkę : krótka, czerwona i dopasowana. Sprawdzała się na każdej imprezie. Potrzebowałam natychmiastowego rozluźnienia się. Impreza była najlepszym wyborem. Zdjęłam z siebie wszystkie ubrania, które miałam na sobie i narzuciłam na siebie krwistą kreację. Leżała idealnie i zajebiście podkreślała mój tyłek i cycki. Musiałam te obie rzeczy eksponować, dopóki nie były obwisłe i rozlazłe. Poprawiłam swój makijaż, dodatkowo malując usta beżową szminką. Następnie związałam włosy w wysokiego kuca, który optycznie mnie wydłużał. Założyłam na swoje stopy czarne szpilki na platformie i obejrzałam cały efekt w lustrze.

- Tak bardzo zdzirowato – skomentowałam i chwyciłam skórzaną kurtkę ze swojego bujanego fotela. – To ruszamy w melanż, Leila, czas coś wyrwać.

~ Harry's P.O.V ~

Leila : Nie chcę zostać ponowie zraniona.

Przygryzłem dolną wargę, nie odpisując jej więcej. Tak bardzo chciałem ponownie jakoś do niej dotrzeć... porozumieć się z nią, ale to nie działało.

Wiedziałem, że zraniłem Leilę i zrobiłem to umyślnie. Miałem gdzieś jej uczucia i chciałem ją tylko zaliczyć. Tiffany dawała mi tego co najbardziej chciałem : seksu. Przecież dziwce się nie odmawia, prawda?

Tyle, że Leila nie dawała mi o sobie tak łatwo zapomnieć. Na każdym kroku pociągała mnie jej zadziorność, niewyparzony język i kurwa : jej ciało. Stawał mi za każdym razem, gdy miałem na widoku jej krągłe cycki lub odstającą, zgrabną dupę. Była o wiele lepsza od Tiffany.

- Hazzuś, idziemy? – zapytała mnie piskliwie Tiffany, poprawiając swój blond włosy przed moim lustrem w łazience.

I tak Ci to nic nie pomoże, szmaciaro.

- Z kim piszesz? – ponownie usłyszałem jej pytanie, gdy wyszła z łazienki.

- Z nikim – powiedziałem wymijająco, chowając telefon do kieszeni. – Gotowa? – skinęła głową.

Miałem cichą nadzieję, że tego dnia spotkam Leilę na imprezie.

Musiałem ją odzyskać.

**************

Do dzieła Harry!

Przepraszam, że tak rzadko wstawiam, ale no po prostu nie mam jak pisać przez szkołę.. Piszę czasami przed snem i jakoś tak to leci xd

Wasza Katie.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro