Ja: Cześć Harry

Ja: Kurde, praktycznie nie poświęcam ci czasu

Ja: Przepraszam, dzisiaj piszemy cały dzień, obiecuję

Zabijaka: Nic się nie stało

Zabijaka: Przecież masz też przyjaciół

Zabijaka: Nie jestem twoim oczkiem w głowie

Zabijaka: Tak jak ty nie jesteś moim

Zabijaka: Bo przecież ledwo się znamy, praktycznie nic o sobie nie wiemy.

Ja: Tak, rozumiem

Harold: Wszystko w porządku?

Ja: Tak, jak najbardziej, wszystko dobrze

Harold: To dobrze 

Harold: Ty nie idziesz dzisiaj do szkoły?

Ja: Nie, ja i moi znajomi zrobiliśmy sobie wolne. Później wszyscy do mnie przychodzą i robimy sobie party.

Harold: To fajnie:) a ta dziewczyna z tym chłopakiem się pogodzili?

Ja: Jeszcze nie. Dlatego robimy party i żadne nie wie, że te drugie tutaj będzie.

Harold: Ciekawy pomysł

Ja: Harry co się dzieje? Nie znam cię długo, ale na ogół jesteś weselszy..

Harold: Po prostu.. nie ważne

Harold: Ostatnio miałem dla ciebie dobrą wiadomość, ale chyba nie za bardzo cię to interesowało, więc postanowiłem raczej zrezygnować.

Ja: Pamiętam o tym. Powiedz mi o co chodzi

Ja: Proszę tak ładnie x

Ja: Proszę tak ładnie z milionem całusów xxx

Harold: To nie jest milion. To zaledwie trzy

Harold: Ale ci napiszę

Harold: Nie chciałabyś się spotkać?

Ja: Co, piszesz poważnie?

Harold: Jak najbardziej

Harold: Za trzy tygodnie wracam do kraju

Harold: Zastanów się do jutra czy chcesz się spotkać(: