Four
*Nina's POV*
Następnego dnia była sobota. Po południu odpaliłam telewizor i zaczęłam skakać po kanałach. Natknęłam się na MTV i moją uwagę przyciągnął pasek informacyjny:
"Członek Australijskiego Boysbandu - 5Seconds of summer - znów uczestnikiem w bójce!"
Podgłośniłam i wsłuchałam się się w głos dziennikarki.
- Główny wokalista 5sos wczorajszego wieczoru wybrał się z resztą zespołu na imprezę. Niestety podczas zabawy doszło do bójki, w której brał udział. Luke Hemmings był prowokatorem całego zdarzenia.
Kiedy kobieta opisywała wypadek na ekranie pokazane było nagranie z telefonu, ukazujące bójkę. Było ciemno, muzyka była całkiem głośna, ale dawało się słyszeć dźwięki uderzeń i jęki. Słyszałam również krzyki osób starających się powstrzymać aferzystów.
- Kiedy ochrona pilnująca dyskoteki zauważyła to co się działo, wezwała policję. Ta rozdzieliła Hemmings'a oraz balangowicza, po czym zatrzymała ich na komendzie.
Teraz było już nagranie z profesjonalnej kamery. Wszędzie błyskały flesze. Hemmings prowadzony przez policję - zgięty w pół z rękami za plecami. Choć starał się zasłonić zakrwawioną twarz kapturem, widać było jego błękitne oczy. Patrzył prosto w kamerę. Na jego policzku zabłyszczała łza, a moim ciałem wstrząsną dreszcz.
- W jego krwi wykryto alkohol, ale i również narkotyki. Powszechnie wiadomo, że pan Hemmings jakiś czas temu zerwał ze swoją dziewczyną ale zapytany o szczegóły wybuchał gniewem. To nie pierwszy tego rodzaju wypadek, oraz pewnie nie ostatni.
W tym momencie kamera była skierowana na resztę zespołu. Ashton i Michael stali w miejscu - jakby byli wmurowani w ulicę. Calum chodził w kółko i wyglądał jakby się z kimś kłócił przez telefon.
- Wszyscy zastanawiają się, czy to koniec kariery młodego muzyka...
Nie byłam już w stanie tego słuchać i wyłączyłam telewizor.
________________________
Jak podoba się wam taki obrót sprawy? Zaczyna się coś dziać? Piszcie swoje opinie! <3
Czasem takie rozdziały będą, żeby były też opisy.
Dedykuję ten rozdział @Ann_Kathrin dziękuję za twoje komentarze! I luv u
Wasza Sinfull
Ps. Chcesz dedykację? Pisz śmiało!
Ps2. Boże już tyle osób to przeczytało! Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej! <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro