*Nina's POV*

- Nina! - do mojego pokoju wpadła Zoe z jakąś gazetą w ręce. Spojrzałam na nią i na pierwszej stronie zobaczyłam siebie i Zoe ciągnące za sobą Troya i Luke'a. - Jestem sławna!!!- Zapiszczała, a mnie rozbolały uszy.

- Nie ma z czego się cieszyć - westchnęłam i odebrałam od niej gazetę, po czym otworzyłam na odpowiedniej stronie.

JEDNAK NIE WIEDZIAŁ!

Wczorajszego po południa wokalista 5Sos - Luke Hemmings (19l.), został przyłapany na bójce.

Fani, którzy już tego wieczora zostali zalani falą zdjęć muzyka na portalach społecznościowych, zgodnie stwierdziły, że obok niego stoi Nina Moon (dawna miłość gwiazdy). Ze zdjęcia łatwo wywnioskować, iż po pięciu miesiącach Hemmings'owi puściły nerwy.

Całe zgarzenie rozegrało się jeszcze tego samego dnia, w którym w sieci pojawiły się zdjęci panny Moon i basisty zespołu Calum'a Hood'a (19l.)

Wszyscy zgodnie twierdzą, że to spotkanie nie było przypadkowe.

Wszyscy jesteśmy ciekawi, czy będzie nam dane usłyszeć o pięknej historii miłosnej, czy znów słuch zaginie po pannie Moon?

Zamknęłam gazetą i z impetem rzuciłam ją na łóżko. Zoe spojrzała na mnie z czułością i kucnęła na przeciwko mnie biorąc moje dłonie w swoje.

- Wszystko będzie okay, słońce - szepnęła, patrząc mi w oczy.

właśnie za to ją uwielbiam. Kiedy chcesz zapomnieć pytasz ją o pierwszą rzecz, która wpadnie ci do głowy, a ona bardzo szybko rozwinie temat, jednak kiedy widzi, że potrzebujesz wsparcia - pomoże.

Jest trochę jak Cal, tylko w damskiej wersji.

Uśmiechnęłam się do niej i odpowiedziałam na uścisk.

- Za trzy godziny się spotykacie! Trzeba cię zrobić na bóstwo!

Wypchnęła mnie z mojego pokoju i pociągnęła w stronę swojej sypialni. Po drodze wyciągnęła jeszcze Troy'a, mówiąc mu coś o upinaniu mi włosów.

.

.

.

- Przestań się wiercić!- Krzyknęła Zoe po raz kolejny wsadzając mi do oka pędzelek od eyelinera.

- Ała! Zoe! - Odskoczyłam od dziewczyny nadziewając się na gorącą lokówkę w rękach Troy'a. Zeskakuję z fotela i w pośpiechu uciekam do łazienki.

Ku mojej uciesze, pod lustrem stoją najpotrzebniejsze kosmetyki i prostownica, którą dokończę robienie loków.

Przez dwadzieścia minut Zoe dobijała się do drzwi, jednak dała sobie spokój.

W końcu umalowana po swojemu wyszłam z łazienki. Zoe przeglądała coś w telefonie, a Troye odbijał piłeczkę o ścianę. Dziewczyna co chwila gromiła go wzrokiem, a ten jedynie uśmiechał się do niej głupio. Odchrząknęłam cicho, jednak tylko chłopak zareagował.

- Jednak nikt nie zrobi tego lepiej niż ty sama! - Uśmiechną się w moją stronę i rzucił piłeczką w głowę blondynki.

- Ała! Wow, ale ślicznie wyglądasz - zaśmiała sie dziewczyna. Po chwili piłeczka odbiła sie od głowy chłopaka, a on zgromił ją wzrokiem. - A w co się ubierasz?

- Już się pomalowałam nie muszę się ubierać - zaśmiałam się i poszłam do swojego pokoju.

- Luke na pewno by się ucieszył gdybyś przyszła na to spotkanie nie ubrana! - Zaśmiał się Troye więc tym razem to ja rzuciłam w jego głowę piłeczką.

.

.

.

Godzinę później kierowałam się już w stronę parku. Chwila wahania minęła i zastąpiła ją odwaga i nadzieja.

Stanęłam pod drzewem, jednak Luke'a nie było. Spojrzałam na zegar w telefonie.

19.09.

Obejrzałam się w około, jednak Hemings'a nigdzie nie było.

Usiadłam na trawie, ale po piętnastu minutach stwierdziłam, że skoro mnie wystawił, to znaczy, że kłamał, a ja nie mam już najmniejszego powody aby z nim rozmawiać.

Podniosłam się z ziemi i ze łzami w oczach ruszyłam w stronę mieszkania. Napisałam jeszcze tylko sms-a do Calum'a:

Ja: Nie przyszedł...

Nagle zostałam przyparta do muru, a na moje usta opadły tak znane mi wargi...

Ponieważ nie chcę się zakochiwać
Jeśli Ty nie chcesz spróbować
Ale wszystko o czym myślałam
To to, że może mógłbyś
Kochanie, wygląda na to, że zaczyna nam brakować słów
I miłość odpływa w dal

Nie zostaniesz?
Nie zostaniesz?
Powoli, powoli otwierasz mnie
Ale czy w ogóle mnie znasz?
Ktoś mi powiedział, że miłość kontroluje wszystko
Ale tylko wtedy, jeśli o tym wiesz*

*Jessie Ware - Say you love me (tł. pl)

_____________________________________________

Jest!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie rozpisuję się bardzo. Chciałam wam tylko podziękować za tak wielką aktywność i 57,1 tyś wyświetleń!

Przypominam, że na moim profilu możecie znaleźć już Just a joke!!!!!!!

Wasza Sinfull

Ps. Co wy na to, że jeśli Message będzie miało 100tyś wyświetleń zrobimy grupę na fb, gdzie będę was na bieżąco informować o wszystkich aktualościach itp.? Piszcie co o tym sądzicie!!!!!!!

Buźki