41. Konwersacje
-Kolejny raz się spóźniłeś, Harry. - powiedziałam po wyjściu od lekarza.
-Wiem, naprawdę nie chciałem, ale pojechałem po zakupy. A kiedy jechałem już do Ciebie, to nagle zrobił się korek. - westchnął i razem wsiedliśmy do samochodu.
- Steve, możesz nas zabrać do domu. - powiedziałam i czym prędzej zapięłam pasy, nie zwracając na Harrego nawet najmniejszej uwagi.
Nadano nową nazwę konwersacji: 'Znowu to samo -.-'
Danielson: Co się stało?
Ja: Harry znowu się spóźnił. To już kolejny raz!
*Nicci: A mówiłaś mu może, żeby się przestał spóźniać i żeby w końcu ogarnął zadek?
Ja: No raczej, że mówiłam, eh
Ma_x: Musisz usiąść i z nim porozmawiać, bo będzie tak robił cały czas :/
Utworzoną nową konwersację.
Ja: Cześć jesteś?
Olivver: Hej, hej. Jestem, coś się stało?
Ja: Nie chcesz może wyjść w najbliższym czasie?
Olivver: Zależy kiedy.. jestem ostatnio często poumawiany xd no i do tego spotykam się z kimś.
Ja: Wow. I nic nie mówiłeś?!
Olivver: Wiesz ostatnio nie było okazji, poza tym byłaś zajęta i tak wyszło
Ja: No okej, a kto to taki?
Olivver: A taka Rose..
Ja: A nazwisko? :p
Olivver: Bower
Ja: Czekaj, to nie ta co przez cały czas uprzykrzała mi życie w szkole?
Olivver: Chyba ta
Ja: Ta, której mówiłeś, że nienawidzisz i nigdy z nią nawet słowa nie zamienisz?
Olivver: Tak, to ta. Możesz już skończyć?
Ja: Tak, tylko myślałam, że no wiesz.. nie wiedziałam, że będziesz się z nią spotykał
Olivver: Polubiłem ją ostatnio:). Z resztą muszę już spadać, do następnego.
Użytkownik Olivver opuścił(a) konwersację.
Utworzoną nową konwersację.
Ja: Wiesz może o co chodzi Oliverowi?
Ma_x: Wiesz jakoś od momentu twojego zajścia w ciążę, dziwnie się zachowuje. No bo kto normalny zaczyna nagle paplać o tym jak bardzo nie lubi dzieci..
Ja: Eh, o co może jemu chodzić..? Jeszcze zaczął się spotykać z Bowerową
Ma_x: Po prostu nie dostrzegałaś pewnych rzeczy, kochaniutka
Ja: Może jaśniej? Jakich rzeczy nie dostrzegałam?
Ma_x: O tym Oliver musi już sam powiedzieć
Ja: Okej, dziękuję x
Do konwersacji 'Znowu to samo -.-'.
Ja: To jednak bliźniaki.
-Możesz przestać się obrażać? - wyszeptał Harry.
-Porozmawiamy w domu. - powiedziałam i odwróciłam się w stronę szyby.
× × ×
*Nicole (Nicci) - dziewczyna Daniela z pierwszej części.
Przepraszam, że tak późno dodaję, no ale jest jeszcze nauka. Niestety, eh.
Pozdrawiam,
AB.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro