13 ✉
Sammey: Podjęłam właśnie bardzo spontaniczną decyzję
Stalker: Rzucasz szkołę, żebyśmy byli biedni i niewykształceni razem?
Sammey: Bardziej spontaniczną!
Stalker: Przepraszam, ale na myśl przychodzi mi tylko zostanie prostytutką
Sammey: Boże, Mike
Sammey: Ja po prostu chcę zafarbować włosy .-.
Stalker: I to jest takie szalone? :D
Sammey: Cicho
Sammey: Każdy definiuje szaleństwo inaczej
Stalker: Twoje życie jest smutne ;(
Sammey: W końcu mylifeisamess, czyż nie?
Stalker: Ej, a na jaki kolor farbujesz? Cholera, przez ciebie też mam ochotę ;-;
Sammey: Mike, zrób światu przysługę i zostaw to siano w spokoju
Sammey: Czerwony ^-^
Stalker: Ale mam teraz ból dupy
Sammey: Polecam wazelinę
Stalker: ...
Sammey: ...
Sammey: To było silniejsze ode mnie, wybacz
___
Przepraszam wszystkich ludzi, którzy przez poprzedni rozdział zrobili się głodni, ale cóż... pisałam go będąc w szkole i fantazjując o McDonaldzie :D
Ostatnio zastanawiałam czy macie może w głowie jakieś wątki, które chcielibyście tutaj zobaczyć. Jeśli tak to piszcie w komentarzach, bo szukam inspiracji dosłownie wszędzie, mam pomysły na trochę zbyt odległą przyszłość albo rozdziały tego typu cri xd
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro