Pocałunek 0///0
Gradient: Ym... okej... skoro miszę*patrzy na autorkę*
*Autorka stoi pod jemiołą* *Gradient do niej podchodzi* *całuje ją w policzek i szybko znika cały zarumieniony*
- - -
Ja: Ok... wybaczam ci *lekki uśmiech*
-
Ja:*lekko sie rumieni* okej... * podchodzi do Gradienta i go przytula*
-
Ja:*krzyczy* OCZYWIŚCIE ŻE Z FRASHEM!
Fresh: Ale co ja?
*Mówi mu o wszystkim* *Fresh się rumieni i przytula autorkę*
*Gradient jest troszkę zazdrosny*
- - -
Error: Ok... *przebiera się w strój pokojówki*
*Fresh robi mu zdjęcie z ukrycia*
-
Error: Czarny
-
Error: Lubie wszystkie zwierzęta...
- - -
Ink: Na początku chciałem zabić wszystkich tych którzy się zadawali z Errorem... ale ostatecznie tego nie zrobiłem... tylko lekko pociołem...
-
Ink:*zdejmuje koszulkę* już~
*Chodzi tak trochę* t-trochę mi z-zimno...
*Error przytula Inka od tyłu*
- - - - -
Od LunaNPO
Error: No... tak... dzisiaj idziemy na małe co nieco~ Więc Autorka Gradient i Fresh zostają sami... mam nadzieje że Fresh im nic nie zrobi...
- - -
Ink: Oczywiście że mam! I to kilkadziesiąt!
- - -
Usiądź wygodnie... to długo zajmie...
Otóż nie chciało mi się robić tak że dorasta... więc w tym "pokoju" jest taka opcja że dziecko które się tu "urodzi" może mieć wskazaną przez naszą trujkę ilość lat... więc wybraliśmy że Gradient będzie miał 13... tak samo będzie z PJ tylko że uznaliśmy iż on będzie mieć 11 czyli zawsze będzie odemnie o rok młodszy...
Mam nadzieje że jakoś to wyjaśniłam...
- - - - -
Od Kavai3003
Gradient : Ym... no nie wiem... jak myślisz-
*Autorki nie ma*
- - -
Gradient: Dam o ile ją znajdę...
-
Gradient: ok...
A, b c d e f g h i j k l ł m n o p r s t u w x y z...
-
Gradient: Z chęcią ^^
-
Gradient:*strasznie sie rumieni* D-dzięki~ *chowa je do kieszeni* *idzie szukać autorki*
- - -
Ja: Nie wiem... po prostu... się bałam? Nie wiem...
-
Ja:*cała zarumieniona* NIE!
*Gradient usłuszał krzyk i idzie w jego stronę* * widzi Autorkę*
- - -
Niestety nie potrafie tego wstawić ;-;
Wybacz...
- - -
Fresh: Yo! Meeeeeega sie cieszę ziomek! A w szczególności że Autorka mi naopowiadała tyle super zajebistych rzeczy
-
Fresh: W Underlust... i źle mi z tym...
-
Fresh: Spooooooko ziomkster! *robi salto w tył*
- - - - -
Od ShyMay175
Ja: Nie musimy tego robić... jeśli nie chcesz *rumieni sie i patrzy w bok*
*Gradient łapie ją w tali i przysówa bliżej* *całuje ją*
- - -
Error: ... Nie wiem... ale chyba tak~
- - -
Ink: Yep! Tylko muszę znaleźć czas...
- - -
Gradient:*rumieni się* Ym... niech ci będzie...*podchodzi do grupki* Kocham-
*Choinka sie wywaliła i prawie spadła na Autorkę*
/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /
Więc.. no...
Dziś i jutro zostaję tutaj sama z Gradientem i Freshem...
Więc tylko do nas będziecie mogli zadawac pytania i wyzwania...
...
To tyle
Do następnego
~Bayo~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro