Legolas i Miriel
- Nie myślałem, że to skończy się w ten sposób.- Skończy? To nie koniec podróży. Śmierć to tylko kolejna ścieżka, którą wszyscy musimy podążyć. Znika szara, deszczowa zasłona tego świata i wszystko spowija srebrzysty blask. A potem widzisz...- Co, Gandalfie? Co widzę?- Białe wybrzeże. I to, co za nim... daleką zieloną krainę, skąpaną w blasku wschodzącego słońca.- To chyba nie jest takie złe.- Nie, nie jest.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro