✨Notkaaa✨
Jakby... ja nie wiem, ale te wszystkie Ałtoreczki muszą mieć tok myślenia jak coś w tym stylu:
"Jezu, kto w tych czasach zakłada pierdolniki? Napisze to tu będzie wyglądało profeszional hehe"
Bo w tych czasach piszę się notki dłuższe niż rozdział. Zaprezentuję:
"Helloooooooooooooow!
Ogulnie to pżeczytałąm takom watpadowom ksionżke no i tak jagby była ona taka benzadziejna, rze asz musze o tym tu napiszać.
I wieće tamta postaci miała trondzik, ble! I wogule była czasem taka arogałcka i niemiua. No i wiecje moje postaće som leprze, bo są taki fajne! No i wiecje. Majom gładkom skure i wogule som piekne. I sory rze wam pszeskadzam w cztaniu mojej ksionżki, ale muśałam wam opowieciedź o tym. A teraz paczcie na rozdział:
I ftedy Maljidylsanas pocałuśkowała Jolohwezdokupe i wbiegua z nim do lazu. Grali na dzezie i sipiewali na skżypcah. Melodiiia było tak piekna rze opoje sie popłakusiali....
Mam nacieję rze podoba wam siem rozdźał bo mnji nje i mam przez to depreszyn... 🔪🪑〰🩸 zostafcie gwiazdki bo sie potne...
Bajooooooooooooooooo moje bużelki!"
To po prostu ciężko się komentuję. No i nawet nie licząc tego, że błędy ortograficzne są powalające, to sam rozdział, jest istnie nieestetyczny. Zamiast zamieszczać jakichś informacji z życia w Shotbooku, czy brudnopisie, muszą pisać o tym w rozdziale.
A w ogóle ładne imię.
Maljidylsanas. Nazwę tak mojego psa. I może babcie też...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro