~159~
Bucky: *odbiera telefon* Halo?
Porywacz: Mamy twojego dziadka.
Bucky: Dziadka? Przecież on nie żyje
Porywacz: O wybacz, zły numer
Bucky: Nie ma sprawy :)
Bucky: *rozłącza się*
Bucky:
Bucky: *dzwoni jeszcze raz*
Bucky: CHWILA CZY CHODZI O STEVE'A?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro