124
Tony: Wiesz co... Ludzie traktują mnie jak boga.
Peter: Niby dlaczego?
Tony: Ignorują moje istnienie dopóki czegoś nie potrzebują.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro
Tony: Wiesz co... Ludzie traktują mnie jak boga.
Peter: Niby dlaczego?
Tony: Ignorują moje istnienie dopóki czegoś nie potrzebują.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro