Najbardziej oczywiste kłamstwo, jakie często od niego słyszysz:
Tony: "Zaraz to skończę i do ciebie przyjdę. To tylko kilka śrubek."
Steve: "Chciałbym żebyś już się nie bawiła moją tarczą. Jak tak dalej pójdzie to ją w końcu zepsujesz."
Bucky: "Nie wiem. Może kot to stłukł?... Jak to nie mamy kota?"
Clint: "Napewno sama je zjadłaś, a teraz zwalasz winę na mnie. Ja nawet nie otwierałem dzisiaj tej lodówki."
Peter: "Teraz ci raczej nie dam. Wiesz...skończyła mi się pajęczyna! Ale jutro będziesz się mogła bawić dowoli!"
Deadpool: "Nie było twoich ulubionych ciastek, kotku. Wziąłem więc swoje ulubione."
Thor: "Nie wiem nic na temat twojej odżywki. Może nie zakręciłaś i się wylała? Tak, to napewno dlatego się skończyła."
Loki: "Skarbie, to nie ja. Nic nie zrobiłem temu człowiekowi."
Quicksilver: "Nie wiem, skąd to sie wzięło. Ja tego nie ukradłem."
Erick: "Samo sie ruszyło! Przysięgam!"
Charles: "Nie wiem, jak możesz mnie o to podejrzewać. Nie śmiałbym ci czytać w myślach!"
Logan: "Ledwo go drasnąłem! Poza tym, sam się prosił. Uderzył mnie pierwszy!"
Star Lord: "To Rocket. Napewno to on ruszał twoje instrumenty."
Strange: "Ech, nie możesz tego wziąć, bo zepsujesz. Jest niesamowicie delikatne. Trzeba lat pracy, żeby wiedzieć jak się tym obsługiwać."
Scott: "Wyjdę tylko na chwile. Do sklepu. Wcale nie będę zwalczać zła. To pa, kocham cię!"
Sam: "Kto dzwonił? Eee...Steve? Ma problem z przesunięciem komody, wyskoczę mu pomóc i za kilka godzin będę. A skrzydła? Wezmę je od razu, tak na wszelki wypadek. Nigdy nie wiadomo."
2/3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro