Tony: Gdy się kłócicie, to nie obejdzie się bez przedrzeźniania i wystawiania do siebie języków. Zdarza się wam też rzucać przedmiotami lub specjalnie chować jakieś rzeczy, żeby zrobić drugiemu na złość.

Steve: Lubicie robić w weekendy fort z poduszek i kocyków, potem oglądacie w nim filmy, gracie w planszówki i jecie słodycze.

Bucky: Wszystko zaczęło się po obejrzeniu Harry'ego Pottera. Kupiliście sobie różdżki i zrobiliście sobie kostiumy. Tak więc Barnes lata po domu w przebraniu Syriusza Blacka i rzuca zaklęcia niewybaczalne. On o wiele bardziej się w to wkręcił.

Clint: Co tu dużo mówić. Kupiliście sobie pistolety na te małe plastikowe naboje dla dzieci i robicie sobie tory przeszkód po mieszkaniu, strzelając do pluszaków czy poduszek. Clint nawet kupił sobie plastikowy łuk z tymi przylepami i z chęcią strzela do lodówki.

Peter:  Wy to w sumie jesteście jeszcze dziećmi, więc nie ma się co dziwić xD Widok waszej parki jedzący słodycze i układający klocki lego, tylko rozczula waszych bliskich.

Deadpool: Zachowujecie się jak dzieci gdy bierzecie razem kąpiel i bawicie się tymi małymi stateczkami i gumowymi kaczkami. Tylko potem jest problem kto ma sprzątać łazienkę po powodzi.

Thor:  Zawsze gdy jedziecie na basen, albo do aquaparku, oblegacie zjeżdżalnie i inne atrakcje dla dzieci, mając przy tym frajdę niczym pięciolatki.

Loki: Czasem z nudów ganiacie się po lesie, albo bawicie się w chowanego w królewskich ogrodach. Nieraz zdarzy się też, że robicie kawały strażnikom.

Quicksilver:  Nie da się ukryć, że jesteście jeszcze młodzi, więc profesor przymyka oko na wasze wybryki, jednak jest jedna rzecz, którą uwielbiacie. Przebieranki! Czasem korzystacie z tego co macie, a czasem jedziecie do miasta by tam poeksperymentować z ubraniami.

Erick: Robicie głupie zakłady, o głupie rzeczy. I później kończy się tak, że jedno z was jest całe mokre po kąpieli w fontannie, a drugie krzyczy na cały regulator, że zgubiło nosorożca i szuka dobrej duszyczki do pomocy w poszukiwaniach.

Charles: Zazwyczaj układacie wysokie wieże z klocków lub innych rzeczy na czas, zakładając się, która prędzej się przewróci.

Logan: Gdy próbujecie udowodnić kto jest silniejszy i albo się siłucie, albo podnosicie różne, ciężkie przedmioty.

Star Lord: Wkręcacie Draxa, że na statku są duchy. Buczycie przez rury i odwalacie jakieś przedstawienia z mąką. Potem oczywiście Rocket i Groot się do was dołączają. Drax jest przestraszony, a Gamora zażenowana waszym zachowaniem.

Strange: Zachowujecie się jak dzieci, gdy bawicie się magicznymi przedmiotami, biegając w te i z powrotem. Pomijając fakt, że często coś psujecie bądź rozbijacie, bawicie się świetnie. Nawet Wong się czasem przyłączy.

Scott: Gdy odwiedza was jego córka i się z nią bawicie. Układacie forty z poduszek i zawieracie sojusze, by następnie wypowiedzieć sobie nawzajem wojnę na pistolety na wodę. Przeżywacie te zabawy bardziej od dziewczynki. Później, oczywiście to wy chodzicie pierwsi spać, a mała przykrywa was kocami i korzysta z czasu wolnego oglądając telewizje.  

Sam: Uwielbiacie jeździć do zoo, do parków rozrywki i na baseny. Wtedy korzystacie ze wszystkiego co tam mają, oczywiście zachowując się przy tym mało dojrzale. Ostatnio nakarmiliście z jakimiś obcymi dzieciakami kozę cukierkami, za co dostaliście ochrzan od pracowników zoo. Ale warto było. Koza miała niebieski język!