Tony: Narzędzia, których potrzebujesz, a swoich nie możesz wziąć, bo gdzieś zgubiłaś. Wtedy gubisz także jego rzeczy, a on kupuje sobie nowe. I tak to wasze kółeczko wygląda...

Steve: No oczywiście, że tarcze. Jesteś bardzo kreatywna i robisz z nią naprawdę dużo fajnych rzeczy.

Bucky: Szlafrok. Zawsze rano, zanim jeszcze się obudzi, od razu go zabierasz. Ale Bucky Ci na to pozwala, bo twierdzi że uroczo w nim wyglądasz.

Clint: Łuk i strzały. Potajemnie uczysz się sama strzelać, gdy Clinta nie ma w domu.

Peter: Ubrania. No cóż możesz powiedzieć, po prostu kochasz chodzić w jego koszulkach...

Deadpool: Katany i pistolety, bo lubisz straszyć swoją sąsiadkę. Zresztą nie tylko ją.

Thor: Czasem gdy gdzieś wyjdzie to wyjmujesz z szafy jego peleryne i się nią bawisz.

Loki: Jego hełm. Często paradujsz w nim po całym pałacu, tak dla jaj.

Quicksilver: Podkradasz mu jego srebrną kurtkę. Uważasz że wyglądasz w niej zjawiskowo i o wiele lepiej od niego.

Erick: Kiedyś podkradałaś mu ten jego hełm, ale był za Ciebie za duży i wyglądałaś w nim jak debil. Więc już tego nie robisz. No chyba, że masz humorek.

Charles: Podkradasz mu dyskretnie kołdrę w nocy, bo ci zimno. Zawsze kończy się tak, że ty jesteś zawinięta w rulonik, a on przytula się do Ciebie.

Logan: Podkradasz mu dyskretnie ciasteczka z pudełka.

Star Lord: Tą jego maskę. Chodzisz potem po statku i straszysz Draxa.

Strange: Pelerynę. Ale tylko gdy nie widzi. Macie z nią taki tajny "romans" i boisz się, że Stephen byłby zazdrosny gdyby się dowiedział.

Scott: Wyjmujesz mu fiolki z serum zmniejszającym ze stroju, bo często się zmniejsza i podgląda Cię pod prysznicem. To taka twoja mała zemsta.

Sam: Dyskretnie zabierasz i chowasz mu czasem buty, gdy masz lenia i nie chce Ci się z nim biegać.

1/3 maratonu

Zaraz będzie następna część.