Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~Wyjazd!~

Czat prywatny Neda i Petera

Spider:Hej stary!

Agent.N:cześć!

Spider:Chciałbyś się urwać ze szkoły na parę tygodni?

Agent.N:Jeszcze pytasz? Jasne!

Czat bohaterów

Spidey:Tatoooo

Tony Stark:czego?

Spidey:Mogę dodać Neda?

Tony Stark:jasne

-Spidey dodał(a) Neda-

Ned:OMG!!! Dzk Peter

Arunia:witaj nerdzie

Ned:oh hej Aries

Liluś:Miło cię poznać Ned! Ja jestem Lily Barton adoptowana córka czarnej wdowy i hawkeye'a oraz najlepsza przyjaciółka Aries!

Nat🖤:czemu nie Romanoff?!

Karton:Mały szczególik

Nat🖤:mały ale ważny!

Ned:mi też miło poznać was wszystkich!

Witch:przecież poznałeś nas na pikniku w tamto lato

Ned:racja

Tony Stark:Ned chcesz pojechać do paryża?

Ned:Taaak!

Tony Stark:to zapytaj rodziców

Ned:zapytałem i powiedzieli że mogę!

Tony Stark:super

Dzień później godz: 9:10

Tony Stark:Gdzie wy jesteście?!

Arunia:w łóżkach? A gdzie indziej?

Tony Stark:no nie wiem... Na parkingu?!

Spidey:JUŻ LECIMY!

Liluś:a ned?

Ned:ja już jestem gotowy! Wczoraj nocowałem w AT

Liluś:ah faktycznie..

Kiedy każdy był gotowy

Liluś:to na pewno bezpieczne?

Arunia:Właśnie?

Spidey:Spokojnie Aries, jakby coś poszło nie tak to cię obronię

Liluś:a mnie?

Ned:ja mogę

Karton:łapska precz od mojej małej dziewczynki!

Ned:dobra przepraszam!

Liluś:Dziękuję Ned ale jak widzisz obroni mnie tata^^

Tony Stark:Proszę zapiąć pasy bo startujemy!

Arunia:Tata nadal mi nie odpowiedział czy to bezpieczne

Tony Stark:oczywiście że bezpieczne! Gdyby nie było to bym was nie narażał

Pepper Potts:Spokojnie kochanie skonfiskowała mu wszelki alkohol^^

Tony Stark:Jestem idealnym pilotem i wiem że podczas lotu nie mogę sporzywać alkoholu Pepper

Pepper Potts:na wszelki wypadek

Spidey:dobra to powinniśmy się dobrać w pary do siedzenia

Arunia:Ja z tobą kochanie😘

Nat🖤:ja z moim niezrównoważonym narzeczonym

Karton:mnie miałaś na myśli?

Nat🖤:Nie K***a, Bannera! Jasne że ciebie

Hulk:to byłby dla mnie zaszczyt

Karton:Moja ona jest ty zielona kreaturo!

Hulk:dobra Barton, żartowałem!

Karton:na wszelki wypadek mam cię na oku..

Liluś:to ja mogę z Nedem

Karton:I Neda też będę miał na oku

Vision:ja mogę być drugim pilotem

Witch:Skoro tak to ja chcę siedzieć z Lokim!

Loki:czekaj co-

Thor:masz branie bracie, korzystaj

Arunia:czy między wami zaszło coś o czym powinnam wiedzieć?

Witch:nic po prostu Visionowi się obwody przegrzały!

Tony Stark:Czyli kłótnia małżeńska

Thor:To ja usiądę z Bannerem

Hulk:spoko

Bucky:Ja ze Stevem^^

Tony Stark:Tylko się do siebie nie dobierajcie bo
1.Tu są dzieci
2.Nie chcę mi się sprzątać

Steve🇺🇸:o co ty nas Tony posądzasz?

Tony Stark:no co? Jesteście parą

Bucky:Nat z Clintem też

Nat🖤:Clint woli siedzieć z Scottem

Pepper:Ojoj ja z tobą usiąde kochana

Steve🇺🇸:Peter i nie wiem jak na nią mówić też są parą!

Arunia:Aries będzie prościej

Tony Stark:TO JESZCZE DZIECI!!!

Arunia:taak ale tata wie że mamy już 17 lat? Za rok 18!

Tony Stark:NIE PYSKUJ MI TU!

Pepper Potts:lepiej będzie jak telefon też ci skonfiskuje na czas lotu

May:Ja usiądę z Happym

Happy:Tony I love you

Tony Stark:Spoko

Nick Fury:a ja?

Tony Stark:A CIEBIE KTO ZAPRASZAŁ?!

Stefan:ja mogę z panem usiąść

Tony Stark:niby mój ślub a w ogóle nie mam na nic wpływu!

Nat🖤:jak zwykle

Pepper Potts:Toonyyyy

Tony Stark:tak najdroższa?

Pepper Potts:a wyjedziemy na miesiąc miodowy?!

Tony Stark:tak ale porozmawiamy o tym później a teraz uwaga bo startuje!

Gruchacz:Czekaj! Jeszcze ja nie znalazłem miejsca!

Tony Stark:Usiądź z Maximoffem!

Gruchacz:Spoko
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Aloha!
Nowy rozdzialik!
Mam nadzieję że się podoba!
Jak zwykle gwiazdkujcie i komentujcie bo to daje mi motywację do dalszego pisania!
Następny rozdzialik w niedzielę!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro