Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~Normalny (wcale nie) Dzionek~

Arunia:OMG!

Spidey:Co jest?

Arunia:Kojarzysz tych meneli spod wieżowca?

Spidey:noo

Arunia:no to wyszłam rano po jakiś chleb no i zza rogu wyszły jakieś dresy i chcieli zrobić mi krzywdę a wtedy przyszedł menel Mieciu ze swoją ekipą i mówią do nich "Jeśli zadzieracie z panną Maximoff zadzieracie też z ławeczką" I jeden z tych meneli wziął rozbitą butelkę po alko i szedł w stronę tych dresów i wtedy oni uciekli! Super nie?

Spidey:Czekaj... Co?! Jak chcieli ci coś zrobić to mogłaś mnie zawołać!

Arunia:oj..ważne że mam od dzisiaj znajomych co pomogą w każdej sytuacji

Witch:Panną Maximoff?

Arunia:no jak mnie adoptowałaś to myślałam że mogę się tak przedstawiać

Loki:brawo Van! Wanda się popłakała ze szczęścia

Arunia:Oj.. Zaraz, skąd to wiesz?

Loki:Bo ja... Emm.. No z.. Wizytą wpadłem

Karton:WYCZUWAM FROSTWITCH!

Nat🖤:Ekhem a to przypadkiem nie zdrada by wtedy była?

Loki:Byłaby gdyby nie to że jesteśmy PRZYJACIÓŁMI!

Karton:wmawiajcie tak sobie ale ja i mój klan Shipperów wie lepiej

Liluś:Klan?!

Arunia:a tak.. Zapomniałam wam wspomnieć że Lilka lubi takie książki o zabójczych kotkach z lasu podzielone na klany

Liluś:Wojownicy życiem

Arunia:przepraszam na chwilę muszę ogarnąć pewną osobę

Kilka minutek po ogarnięciu Lily

Arunia:Ok to na czym skończyliśmy?

Karton:na shipowaniu twojej matki adopcyjnej z Lokim

Loki:Ja mam was dość

Witch:muszę was zmartwić ale to się nie stanie

Thor:Niestety racja

Loki:Co?

Thor:wyjaśnij mi braci kimże jest ta dziewka?

Loki:Skąd ty..

Karton:Jestem z ciebie dumny thor

Thor:Yey

Witch:nie chwaliłeś się

Loki:Bo nie wiem czy coś z tego będzie

Thor:Ja chcę kebaba!

Loki:co?

Thor:Przepraszam autokorekta, chodziło mi o to że chce bratanka

Loki:to się nie doczekasz bo Lisa nie może może mieć dzieci a mi to odpowiada!

Thor:Lisa powiadasz?

Loki:Fuck!

Steve🇺🇸:słownictwo!

Arunia:kto za tym że wujek Steve ma gdzieś jakiś czujnik, który robi Bep Bep jak wykryje jakieś przekleństwo albo cuś?

Thor:ja

Karton:ja

Nat🖤:Ja

Steve🇺🇸:i ty przeciwko mnie?

Nat🖤:no sorry stary

Karton:dosłownie!

Loki:wiecie co? Idę do fryzjera

Arunia:nie waż się! Wyglądasz zajebiście!

Steve🇺🇸:czy ja muszę pisać co?

Arunia:Wiem słownictwo

Steve🇺🇸:właśnie

Bucky:Steeeveee!

Steve🇺🇸:co?

Bucky:Śliiiiwkii mi się skończyłyyyy

Steve🇺🇸:ja nie idę.. Peter ty idź

Spidey:ja? Czemu?

Tony Stark:właśnie! Czemu mój syn ma biegać po sklepach bo twojemu kochasiowi się śliwek zachciało?

Steve🇺🇸:dobra dobra.. Sam pójdę!

Arunia:ale sam że sam czy sam że gruchacz

Steve🇺🇸:z jakimi ja idiotami żyje..

Bucky:...

Steve🇺🇸:tak ty też

Bucky:😞

Arunia:Ej a kto w sobotę ogląda ze mną HP?

Spidey:Jaaa

Liluś:Jaaa

Karton:jaaaaa

Nat🖤:niby dorosły a dziecko.. Ale i tak cię kocham

Karton:wiem

Loki:dobra.. Ja też

Tony Stark:Wszyscy obejrzymy

Steve🇺🇸:a mogę wiedzieć czym jest Hp?

Arunia:Harry Potter

Steve🇺🇸:aha.. To jakiś film dla dzieci?

Arunia:🙂

Liluś:Oj.. Mogłeś nie pytać

Steve🇺🇸:czemu?

Liluś:Van dostała wkurwu... Przepraszam ale inaczej się tego nazwać nie da

Loki:jaka matka taka córka

Witch:ja wcale nie jestem agresywna

Loki:jaaaasne jakbym cię nie znał

Spidey:spokojnie panie kapitanie nauczymy cię bycia potterheads

Steve🇺🇸:nie wiem co to znaczy ale brzmi spoko

Arunia:nie martw się wszystkim się zajmiemy
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Nowy rozdzialik!
Jakby kto był ciekawy to w sobotę na TVN albo na TVN7 o 20:00 będzie Harry Potter i kamień filozoficzny

Ogólnie to mam już gotowe dwa rozdziały, które niedługo wstawię

Miłego dzionka/nocki!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro