Chat 9
Iron Dad: Czy ktoś widział Petera?
Iron Dad: Miał przyjść do laboratorium pół godziny temu
Witch: Obawiam się że w najbliższym czasie Peter nie da rady do ciebie przyjść
Witch: Właśnie opowiada Lokiemu o naszym świecie
Witch: I chyba zaczyna mówić o Star Wars
Mrs. Killer: W życiu nie widziałam, żeby Tony tak szybko pokonał trasę z laboratorium do salonu
Pigeon: #DadModeOn
Mr. Americas's Ass: Spokojnie, Tony, cały czas ich pilnujemy
Mr. America's Ass: Loki wydaje się być zainteresowany opowieściami Petera
Thunderstruck: A nie mówiłem?
Thunderstruck: Mój brat się zmienia
Łoś: Adoptowany
Thunderstruck: Brat to brat
Spider Son: Panie Stark, panie Stark! @Iron Dad
Iron Dad: Czy coś się stało? Mam interweniować?
Spider Son: Nie, nie, nie trzeba
Spider Son: Pan Loki właśnie pokazał mi taką fajną sztuczkę
Spider Son: Znikąd w jego dłoni pojawił się sztylet! To było cool!
Pigeon: Tony zaraz chyba padnie
Iron Dad: @Łoś nie baw się swoimi zabawkami w obecności Petera!
Łoś: O co ci chodzi, Stark?
Łoś: Przecież nie skrzywdzę twojego dziecka
Thunderstruck: W tłumaczeniu: Nie zrobię mu krzywdy bo go lubię
Thunderstruck: Miałem rację, że młody Stark jest sympatyczny!
Łoś: To że jeden raz miałeś w czymś rację nie znaczy że jesteś inteligentny
Iron Dad: Peter zaprzyjaźnia się z Lokim...
Fast&Furious: Kiedy twój syn zaprzyjaźnia się z jednym z najgroźniejszych ludzi na świecie
Fast&Furious:
Pigeon: Znowu kisne
Iron Dad: Czy ty właśnie użyłeś mnie jako mema?
Alkoholik: Te gnojku
Alkoholik: skąd masz to boskie zdjęcie?
Fast&Furious: Zrobiłem przed chwilą
Fast&Furious: Dziadzie
Fast&Furious: I edytowałem w aplikacji
Witch: Mam zdolnego brata! <3
Fast&Furious: O, to teraz wreszcie ktoś mnie zauważył
Mr.America's Ass: Ta mina jest idealna do zaistniałej sytuacji
Dżizas: Steve przecież siedzę obok ciebie i słyszę jak chichrasz się pod nosem z tego zdjęcia
Spider Son: Ale niech się pan nie martwi, panie Stark!
Spider Son: Pan Loki jest miły
Iron Dad: ...
Iron Dad: *mentally dies*
Dżizas: Pokój twej duszy
Spider Son: Nie wiedziałem, że jest pan tak memiczny, panie Stark
Iron Dad: *internally screaming*
Iron Dad: Peter odejdź od tego szatana, ma na ciebie zły wpływ
Mrs. Killer: @Iron Dad zrobię ci melisy na uspokojenie
Alkoholik: Strange ostatnio wypił nasze zapasy melisy
Mrs. Killer: Jak dużo herbaty można pić?
Gandalf: Herbata to najlepszy napój na świecie
Gandalf: Tyle smaków, rodzajów, właściwości
Mrs. Killer: Dobra nieważne
Mrs. Killer: Zrobię kawę
Thunderstruck: @Gandalf czarodzieju może wpadniesz?
Łoś: O tak, zemsty nadszedł czas
Gandalf: Uważaj bo zaraz znów będziesz spadał
Łoś: Zważaj do kogo mówisz niegodziwcze
Łoś: I odejdź ode mnie z tymi dziwnymi kółkami wokół dłoni!
Łoś: Nawet jeśli potrafisz wyczarować kółka i portale to nie zmienia faktu, że jesteś podrzędnym czarodziejem
Alkoholik: Nasz czarownik jak zwykle zjawia się znikąd
Witch: ej
Witch: ja mam pomysł
Witch zmieniła nazwę użytkownika Łoś na Dumbledore
Witch: Witch Trio!
Dumbledore: Nie mam zamiaru być w żadnym trio
Dumbledore: I co to za Dumbledore?
Spider Son: To taka postać z filmów o czarodziejach
Fast&Furious: ej, siostra
Fast&Furious: bo ty jako jedyna nie masz w nazwie imienia czarownicy
Fast&Furious zmienił nazwę użytkownika Witch na Diabolina
Fast&Furious: Done
Alkoholik: To już twój drugi dobry pomysł dziś
Alkoholik: Co się z tobą dzieje?
Fast&Furious: Jakbyś tyle nie pił, to byś zauważał że mam więcej dobrych pomysłów
Alkoholik: @Gandalf czy przyjmujesz jeszcze łapówki?
Gandalf: Nie rozumiem, panie Barton
Alkoholik: Jeśli kupię ci jakąś dobrą herbatę, wrzucisz tego gnoja do portalu?
Gandalf: Przykro mi, ale nie zamierzam mieszać się w tak durne sprawy
Fast&Furious: Hehehe
Alkoholik: poczekaj no, gnojku
Alkoholik: niedługo nie będzie ci tak do śmiechu
Diabolina: Podoba mi się ta nazwa
Diabolina: Oficjalnie uważam nasze Witch Trio za założone!
Gandalf: Może więc uczcimy to herbatą? Skoro i tak już u was jestem
Dumbledore: Powiedziałem przecież, że nie chcę być w żadnym trio
Thunderstruck: Bracie miałeś być miły
Dumbledore: ale to nie oznacza że muszę należeć do kolejnej grupy
Diabolina: No dawaj, będzie fajnie
Diabolina: W okolicy nie ma innych wiedźm i czarodziejów
Diabolina: Powinniśmy się lepiej poznać i porozmawiać o swoich mocach
Diabolina: I w ogóle porozmawiać
Gandalf: Czemu nie
Gandalf: Znam zaciszne miejsce, gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzał
Alkoholik: o kurwa
Alkoholik: Loki nagle zniknął w jakimś portalu
Gandalf: Przeniosłem go w to miejsce o którym przed chwilą mówiłem
Gandalf: Wando, chodźmy
Diabolina: Bye, idę się zapoznawać z nowymi bff po fachu
Iron Dad: Czy tylko mnie dziwi, że ktoś chce się zapoznawać z Lokim?
Thunderstruck: Człowieku z żelaza mówiłem że mój brat się zmienił
Thunderstruck: Jeszcze wprawdzie musi nad sobą popracować, ale jest na dobrej drodze by odkupić swoje winy
Spider Son: Pan Loki jest fajny, naprawdę!
Iron Dad: Ty już się lepiej nie odzywaj młody
Iron Dad: I nie zbliżaj się do niego za bardzo
Iron Dad: A teraz chodź do laboratorium, chcę wypróbować nową funkcję którą dołączyłem do twojego kostiumu
Spider Son: OMG *.*
Spider Son: Nowe ulepszenia?!
Spider Son: Pędzę, panie Stark!
Mrs. Killer: No ojciec i syn, z której strony by nie patrzeć
Pigeon: O, i Tony właśnie położył rękę na ramieniu Petera
Dżizas: Teraz powinniśmy chyba zrobić awww
Dżizas: To na trzy
Pigeon: Raz, dwa
Pigeon: Trzy
Dżizas: awww
Pigeon: awww
Thunderstruck: awww
Mrs. Killer: awww
Mr.America's Ass: awww
Iron Dad: SŁYSZAŁEM TO WASZE AWWW
Mrs. Killer: I bardzo dobrze
Alkoholik: awww
Alkoholik: kurwa spóźniłem się
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak wam mija czas spędzany w domu?
Dostajecie jakieś zadania do robienia ze szkoły, czy należycie do tych szczęściarzy, którzy na razie się lenią?
Na osłodę wstawiłam ten oto zacny, kolejny rozdział Chatu! :D Miłego czytania <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro