Chat 83
Mam dziś dobry humor, a że już kilka osób przysłało mi swoje prace (o tym pisałam w poście wyżej), postanowiłam wstawić kolejną część Chatu! :D
Wiem, że lubicie, więc oto i ona!
Przypomina, że... Czyżby Pietro miał rację co do alkoholizmu Kartona?
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Legolas: Czy jeśli wezmę „Apap Noc" w dzień to umrę?
Mrs. Killer: Ignorujcie go, upił się
Fast&Furious: XD
Fast&Furious: Wiedziałem, że jest alkoholikiem
Mr. America's Ass: Czemu Clint jest w takim stanie?
Mrs. Killer: Spotkał się ze Scottem na piwo
Mrs. Killer: Trochę za dużo wypili
Tic-Tac: Mose i trokjfcn przeadiismy
Tic-Tac: ale było suuupr
Iron Dad: Cieszymy się
Legolas: Mam zdjęcie z moim bff!
Legolas:
Diabolina: Boże, jakie kjut <3
ThunderQueen: gdyby nie fakt, że jeden jest żonaty, shippowałabym
Mrs. Killer: Ja i tak bym shippowała, gdyby nie fakt, że tą żoną jest Laura, którą uwielbiam
Fast&Furious: jedno jedyne zdjęcie, na którym Karton ma normalną minę
Fast&Furious: ale za to jest w ramionach faceta
Dżizas: Coś za coś
Diabolina: nasz łojciec się rozkręca
Fast&Furious: Od początku powtarzam, że jest alkoholikiem
Fast&Furious: Teraz macie dowód
Lord of Idiots: Cool zdjęcie
Lord of Idiots: Gamora aż się szczerzy do telefonu
Mrs. Killer: My friend po fachu!
Galactic Killer: Wcale się nie szczerzę
Galactic Killer: No hej, Nat
Galactic Killer: Planujemy niedługo wpaść na ziemię
Mrs. Killer: Wyjdziemy na herbatę?
Iron Dad: O nie
Iron Dad: Stephenoza się szerzy
Iron Dad: kolejne ofiary uzależniają się od herbaty
Pepperica: Kochanie, herbata jest naprawdę dobra
Iron Dad: Stefan, co żeś zrobił mojej żonie?!
Iron Dad: Boże, teraz te objawy są jeszcze gorsze niż kilka miesięcy temu...
Galactic Killer: @Mrs. Killer chętnie
Galactic Killer: Herbata jest naprawdę smaczna
Galactic Killer: I uspokaja
Gandalf: Jestem z was dumny
Gandalf: Nie z ciebie, Tony.
Iron Dad: I nawzajem, preclowy czarodzieju
Iron Dad: PETER CZY TY WŁAŚNIE PIJESZ HERBATĘ?!
Spider Son: ale to ta brzoskwiniowa
Spider Son: Ona jest pyszna!
Iron Dad: Nawet moje biedne dziecko...
Dżizas: stephenoza jest cool
Dżizas: jedyna choroba na jaką mogę cierpieć
Pigeon: Cierpisz na 3 choroby
Dżizas: ?
Pigeon: 1. Miłość do Rogersa – stevoholizm?
2. Stephenoza
3. Nieskończony debilizm
Dżizas: Ta trzecia to twoja choroba, młocie
Dżizas: Jesteś aż tak głupi, że już nawet takie fakty mylisz?
Pigeon: No ja chyba wiem lepiej
Dżizas: No właśnie chyba nie
Pigeon: Spierdalaj
Dżizas: Sam spierdalaj
Diabolina: ej, o nich można by normlanie serial nakręcić
Mrs. Killer: no, i to jakiś komediowy
Mr. America's Ass: sukces światowy byłby gwarantowany
Princessa: oglądałabym xD
Fast&Furious: Tak w ogóle Laura prosi o jakąś herbatę od doktorka
Fast&Furious: dla Kartona, na jego kaca
Diabolina: Właśnie wydzierasz się Clintowi nad uchem, Pietro
Fast&Furious: no i?
Princessa: XD
Princessa: Oj, Clint będzie miał nieprzyjemnego kaca
Mr. America's Ass: dlatego właśnie nie warto się upijać
Iron Dad: powiedział ten, który upić się nie może
Dżizas: no chyba że piwem z Asgardu
Dżizas: ono jest zajebiste
Thunderstruck: Przyniosę je, gdy Strażnicy przybędą!
Dżizas: @Lord of Idiots ziomuś, dawajcie tu szybciej
Lord of Idiots: ale babeczki będą?
Dżizas: Nawet kilka tacek
Lord of Idiots: Już pędzimy
Galactic Killer: faceci...
Dumbledore: mojemu bratu tylko piwo w głowie
Dumbledore: I panna Foster, ostatnio ciągle o niej gada
ThunderQueen: problem?
Dumbledore: nie moja sprawa, jak spędzacie wspólnie czas
Dumbledore: jednak na moje nieszczęście Thor katuje mnie opowieściami o waszych randkach
Dumbledore: I to często ze szczegółami, które są mi do życia tak potrzebne, jak mojemu bratu mózg
Diabolina: no bo Thor się cieszy, że jego relacja z Jane się pogłębia!
Thunderstruck: Właśnie
Thunderstruck: Spotkało mnie niesamowite szczęście
Dumbledore: Ale cały świat nie musi o tym wiedzieć
Dumbledore: Ja ci jakoś nie ględzę nad uchem o randkach z Wandą
Thunderstruck: A chętnie bym posłuchał
Diabolina: To ja opowiem jak poszliśmy do oceanarium!
Dumbledore: Było świetnie, koniec.
Dżizas: Byłbyś świetnym narratorem, Loki
Pigeon: Poruszyła mnie ta historia
Pigeon: Była taka długa i ze szczegółami, po których normlanie się wzruszyłem
Mrs. Killer: Treść była rzeczywiście niesamowicie głęboka
ThunderQueen: XD
Fast&Furious: Ale ty wiesz, przyszły szwagrze, że jak już będziecie mieć z Wandzią dzieci, to będziesz im musiał opowiadać trochę dłuższe bajki?
Dumbledore: Do tego jeszcze sporo czasu
Diabolina: Tak swoją drogą do Lokiemu bardzo się spodobał morski świat
Diabolina: Niektórymi stworzeniami morskimi był wręcz zachwycony
Iron Dad: no kto by pomyślał
Iron Dad: Loki oceanograf
Iron Dad: Już mnie chyba nic nie zdziwi na tym świecie
Fast&Furious: Nigdy nie mów nigdy
Fast&Furious: A nóż Thor nauczy się obsługiwać pralkę
Fast&Furious: Albo Stephen nagle oświadczy się Nat
Fast&Furious: Wandzia będzie miała bliźniaki
Fast&Furious: Vision odezwie się na grupie
Diabolina: Ty mnie chyba naprawdę nie kochasz, Pietro
Diabolina: Ja i bliźniaki?
Diabolina: Pojebało, bracie
Dumbledore: @Diabolina pasujemy do siebie pod jeszcze jednym względem – oboje mamy zjebanych braci
Dumbledore: I nie, Thor nigdy nie nauczy się obsługiwać pralki
Iron Dad: Cóż, na świecie nie ma ideałów
Iron Dad: Oprócz mnie, rzecz jasna
Iron Dad: Ale ja jestem jeden, więc stoję ponad wami wszystkimi
Dżizas: Z tym wzrostem?
Dżizas: sorry, ale nie
Thunderstruck: Nabijamy się ze wzrostu Starka?
Dumbledore: Zawsze i wszędzie
Iron Dad: Dupki.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Zdradzę wam, że ostatnio trochę ruszyłam do przodu z shotem "Moje oczy" ~~~ jest to shot, w którym nasz najdroższy SpiderBoy przyłapie Tony'ego i Pepper na początkowym etapie gry wstępnej 😏 Pamiętam, że opis bardzo wam się spodobał, gdy pierwszy raz go wam przedstawiłam xD
Pracuję też nad innym shotem z IronDad & SpiderSonem w roli głównej (i właściwie jedynej), ale nie zdradzę, o czym będzie 🤫
A w następnym rozdziale...
* Dzień bff
* Salla
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro