Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 61 + kilka ogłoszeń

Słowem wstępu...

Mam kilka zamówień odnośnie one-shotów i za zwłokę całym sercem przepraszam! :C

Mogę za to obiecać, że shot "The Bucky Dad" jest praktycznie skończony, wymaga jedynie korekty ;P

Oczywiście ja, jak to ja, mam zapisane sporo pomysłów na shoty, tyle tylko że czasu brak i nie zawsze wena mnie nawiedza :/ 

Myślę też nad jakimś świątecznym shotem, ale niestety nie obiecuję, że takowy się pojawi... Może chociaż na Nowy Rok uda się coś wstawić. Nie chcę pisać shotów na siłę, żeby nie wyglądały na wymuszone - chcę żeby wam się je dobrze czytało, a to niestety wymaga czasu :/ 

Prosiliście też o coś w podobie do "Wycieczka do ST... Czyli co może pójść nie tak" - mam już w głowie zalążek pomysłu, ale znając mnie nie pojawi się on szybko XD 

Mam nadzieję, że się za to na mnie nie obrazicie ^^' Staram się, by te shoty wychodziły, by dobrze się je wam czytało i chyba mi to na razie wychodzi, sądząc chociażby po wycieczce Petera do ST  :D Z czego się niezmiernie cieszę! <3

Miały być same ogłoszenia, ale z obserwacji wiem, że jak się pojawia coś do czytania oprócz nich, to jest większe prawdopodobieństwo, że je przeczytacie (chyba) XD macie więc Chat 61! :D


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


                                               Użytkownik Laura Barton opuściła grupę


Princessa: Ej, skoro już jestem z bratem w NY i jest tu Thor, chcę czegoś spróbować

Princessa: @Thunderstruck

Thunderstruck: Słucham, jaśnie pani?

Princessa: Boże, kocham cię <3

Princessa: Ale wracając

Princessa: Mogę spróbować podnieść twój młot?

Princessa: Mam też takie specjalne, małe urządzenie antygrawitacyjne

Iron Dad: Młoda, to nic nie da

Iron Dad: Ten młot jest nie do podniesienia

Dżizas: Też chętnie spróbuję!

Pigeon: ale będzie jazda

Thunderstruck: Skoro chcecie, przyjaciele

Thunderstruck: Śmiało, ale nikomu z was to się nie uda

Fast&Furious: Czy mi się wydaje, czy gdy Clint tak się napiął żeby podnieść młot, puścił bąka?

Legolas: Sam żeś puścił, gówniarzu!

Legolas: Kto czuje ten produkuje, odwieczna zasada

Legolas: Poza tym jak taki mądry jesteś, to sam rusz dupę i go spróbuj podnieść

Diabolina: Jestem po Pietro!

Black Cat: To jest nie do ruszenia...

Princessa: Nawet moje urządzenie antygrawitacyjne nie pomogło :c

Dżizas: Kurwa, moje super-ramię też nie dało rady

Thunderstruck: Po prostu nie jesteście godni

Iron Dad: Jeszcze ktoś z nas kiedyś ci pokaże, zobaczysz

Green Guy: Wątpię, żeby komukolwiek z nas się to udało

Mrs. Killer: O, Bruce!

Mrs. Killer: Jak miło cię tu widzieć

Pigeon: Koniec świata

Pigeon: Bruce pojawił się na grupie

Diabolina: Koniec świata nadciągnie jak Vision choć raz się tu odezwie

Mr. America's Ass: Fakt, to będzie niespotykane

Green Guy: Już kiedyś próbowaliśmy podnieś ten młot

Legolas: Będziemy próbować dopóty, dopóki nam się nie uda!

Legolas: Jesteśmy Avengers, nie poddajemy się!

MJ: dlaczego zawsze robicie ciekawe rzeczy gdy mnie i Neda nie ma już w budynku?

Princessa: Sorry, wpadłam na ten pomysł dopiero kilkanaście minut temu :c

Princessa: Na pewno Thor wam pozwoli spróbować innym razem!

Princessa: Prawda, @Thunderstruck ?

Thunderstruck: Naturalnie, to nie będzie problem

Chair Guy: OMG, będę mógł dotknąć Mjolnira *.*

Dżizas: STEVE WIDZIAŁEM TO

Pigeon: O co chodzi?

Mrs. Killer: Ja też widziałam

Iron Dad: O czym mowa?

Dżizas: Serio akurat teraz musieliście się gapić w telefony?

Dżizas: Stevie uniósł młot kilka centymetrów nad stół, po czym go szybko odstawił

Diabolina: POKAŻ KAPITANIE

Iron Dad: Nie wierzę w to

Iron Dad: Rogers już kiedyś próbował i nie dał rady

Thunderstruck: Kapitanie?

Mr. America's Ass: Ja.. Em...

Dżizas: POKAŻ

Diabolina: ...

Diabolina: Jak...? Nawet moja moc nie dała rady

Iron Dad: :O

Dżizas: LUDZIE MÓJ BF JEST GODNY

Dumbledore: Jak widać mój brat nie jest jedynym godnym

Dumbledore: Tylko czemu zwykły śmiertelnik może podnieść Mjolnir?

Thunderstruck: Wiedziałem

Thunderstruck: Już wtedy czułem, że coś było nie tak

Green Guy: A jednak się pomyliłem

Green Guy: To mi się praktycznie nie zdarza

Mrs. Killer: Każdemu się zdarza, Bruce

Tic-Tac: Teraz jeszcze bardziej będę podziwiał kapitana

Tic-Tac: To było takie niesamowite

Iron Dad: Wciąż jestem w głębokim szoku

Pepperica: Gratulacje, Steve!

Mr. America's Ass: Dzięki

Thunderstruck: Czemu to ukrywałeś, przyjacielu?

Mr. America's Ass: Tak jakoś...

Dżizas: Stevie pewnie nie chciał ci wtedy zrobić przykrości i chciał żebyś myślał, że jesteś jedyny wyjątkowy

Dżizas: Znaczy.. kurde, niemiło to zabrzmiało :/

Thunderstruck: Rozumiem, co chciałeś powiedzieć, metaloręki przyjacielu

Dumbledore: A to nowość

Spider Son: Też mogę spróbować podnieść Mjolnir?

Thunderstruck: Zignoruję cię, Loki

Thunderstruck: Oczywiście że tak, synu pająka

Iron Dad: Dajesz Pete, zaprzyj się

Iron Dad: Rogers, jaką miałeś technikę?

Mr. America's Ass: Żadną

Mr. America's Ass: Po prostu podniosłem młot

Princessa: to wciąż jest takie OMG

Mrs. Killer: Dobra, teraz kolej Petera

Spider Son: I tak samo dotknięcie młota będzie zaszczytem

Iron Dad: Świetnie młody, właśnie tak

Iron Dad: A nie lepiej złapać obiema rękami?

Legolas: Daj mu spokój, niech robi jak chce

Diabolina: Wy też to widzicie?

Diabolina: Nie mam omamów?

Princessa: BOOOOI

Princessa: TO JEST DOPIERO COŚ NIESPODZIEWANEGO

ThunderQueen: Kto by pomyślał...

Legolas: Ludzie, co tu się wydarzyło

Iron Dad: MÓJ SYN JEST GODNY

Iron Dad: Boże Pepper, jakiego ja cudownego dzieciaka adoptowałem

Dżizas: Jestem w szoku

Spider Son: Ja... Ja przepraszam... :C

Iron Dad: Za co ty przepraszasz?!

Iron Dad: Pete, jesteś niesamowity!

Mrs. Killer: Podsumujmy

Mrs. Killer: geniusz, syn Starka, model, słodzina, poeta, Spiderman, a na dodatek godny mocy Thora

Thunderstruck: Nie spodziewałem się tego

Thunderstruck: Na pewno nie po dziecku

Dumbledore: Pete, naprawdę jesteś niesamowity

Chair Guy: MÓJ BFF UMIE PODNIEŚĆ MŁOT THORA?!

Chair Guy: Mam najbardziej niesamowitego przyjaciela na świecie *.*

MJ: wow, loser

MJ: potrafisz ludzi zaskoczyć

Mr. America's Ass: Peter, witaj w gronie osób godnych

Spider Son: *high five z Kapitanem*

Spider Son: To takie niesamowite uczucie

Thunderstruck: @Spider Son

Thunderstruck: Jesteś najbardziej niesamowitym dzieciakiem jakiego znam

Thunderstruck: Zabiorę cię do Asgardu!

Thunderstruck: I ciebie, Steve, też!

Spider Son: *.*

Spider Son: Wujku, jesteś super!

Dumbledore: Asgard ci się spodoba, chłopcze

Mr. America's Ass: To będzie zaszczyt

Dżizas: Ej no kurde, mi też obiecałeś wycieczkę do Asgardu :c @Thunderstruck

Thunderstruck: Ciebie też zabiorę, ale innym razem

Thunderstruck: Ta wycieczka będzie dla ludzi godnych

Iron Dad: Cham.

Iron Dad: Macie mi tam dbać o syna jak już się do tego Asgardu wybierzecie

Dumbledore: Przecież nie wyruszamy dziś

Thunderstruck: Wyruszmy jutro, syn Starka nie ma wtedy szkoły!

Spider Son: O Boże, to będzie najlepsza wycieczka mojego życia *.*

Chair Guy: Peter, jak ja ci zazdroszczę

MJ: Parker ma zawsze to swoje cholerne szczęście

Thunderstruck: Do Asgardu!


 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Nawet nie wiem, czy Spiderman byłby godny podnieść Mjolnir, ale nawet jeśli nie to olać to - u mnie jest godny i tak ma być XD

No a Steve to wiadomo - kto miąłby podnieść młot Thora jak nie Amerykańskie Poślady? XD

Do zobaczenia! ;*

PS. "The Bucky Dad" to będzie słodycz nad słodyczami <3 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro