Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 6

Jako że chwilowo mam przerwę w nauce, ze względu na słynnego koronawirusa, który sprawił że szkoły, uczelnie i inne placówki zostały zamknięte,  postanowiłam szybciej wstawić kolejną część Chatu :D

To opko, jeśli w ogóle można je tak nazwać, zdobywa coraz więcej wyświetleń, za co jestem wam, wszystkim czytającym, wdzięczna <3

Proszę też o zostawianie komentarzy, to jeszcze bardziej motywuje! ;*

I życzę zdrówka, żeby żadne paskudztwo was nie dopadło! 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Pigeon: Ja pierdole

Pigeon: Wyszedłem na chwilę na dwór i myślałem że już nie zdołam wrócić do domu

Dżizas: Autobus prawie cię przejechał?

Dżizas: Mógł chociaż poprawnie wykonać swoją robotę

Pigeon: Spierdalaj

Pigeon: Mam na myśli upał

Witch: Zgodzę się z Samem

Witch: Jest cholernie gorąco

Dżizas: Ale za to Steve chodzi bez koszulki

Dżizas: Znaczy nie żeby mnie to obchodziło

Dżizas: Tylko mówię

Iron Dad: Nie no w ogóle cię to nie rusza

Mrs. Killer: I w ogóle nie widzimy tych ukradkowych spojrzeń które posyłasz w jego stronę

Dżizas: A spierdalajcie

Not-funny-army-guy: Co w związku z tym upałem?

Pigeon: No mówię tylko że jest gorąco

Tic-Tac: Jakbyśmy nie zauważyli

Tic-Tac: Właśnie jemy z córką kolejne pudełko lodów

Witch: aww, słodkie <3

Mrs. Killer: Bierz przykład @Iron Dad jak powinno postępować się z dzieckiem

Iron Dad: Ale o co ci kobieto chodzi

Iron Dad: Ja nie mam dzieci

Iron Dad: Mam tylko stażystę z zawyżonym poziomem czynnika wywołującego ekscytację

Iron Dad: I z ADHD

Mr.America's Ass: Idzie ze mną ktoś na basen?

Dżizas: Skoro zapraszasz to nie odmówię

Pigeon: Zamawiam jacuzzi

Dżizas: (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง

Dżizas: Kto pierwszy ten lepszy

Pigeon: Nosz kurwa mać, Barnes

Pigeon: Znowu to samo

Pigeon: Jak ostatnio z ketchupem, ledwo mi go starczyło

Dżizas: Nie moja wina że już prawie go w tubce nie było

Alkoholik: Też idę

Mrs. Killer: Dołączę się

Iron Dad: Jeszcze ja

Witch: I ja

Fast&Furious: Nie żeby coś, ale jacuzzi już zajęte

Dżizas: Son of a Bitch!

Pigeon: Wypierdalaj stamtąd

Mr.America's Ass: Język, Sam

Pigeon: Ej, Bucky też użył złego słowa

Mrs. Killer: Widać dla niego Steve ma taryfę ulgową

T'Challa: Zaprosiłbym was do siebie, ale moja rodzina okupuje basen od rana i nie ma miejsca

Iron Dad: Spoko, nie planowaliśmy w najbliższym czasie wyjeżdżać na wieś

Dżizas: Stark, nie wierzę że to napisałeś

T'Challa: Z tej wsi każę ci wysłać mój pozłacany pomnik, postawisz sobie przed wejściem

Iron Dad: Ta, pozłacany chyba sokiem z jabłek

Iron Dad: O ile macie tam coś takiego

Iron Dad: Wiesz, to takie owoce

Mr.America's Ass: Wystarczy, Anthony

Mr.America's Ass: Szykuj się nie basen

Iron Dad: DoBrZe MaMo

Mr.America's Ass: Przepraszam za niego @T'Challa

T'Challa: Za idiotów nie ma co przepraszać, tacy już są

Iron Dad: Ja tu wciąż jestem i to czytam

Mrs. Killer: Zaprowadzę go już na basen

Alkoholik: O ja pierdole xd

Witch: Co się stało?

Alkoholik: Sam i Bucky jebnęli się na śliskiej posadzce przy basenie xd

Alkoholik: Bucky wleciał do wody twarzą, a Sam zrobił takiego fikołka, że nie wiem jak w ogóle do tej wody trafił xd

Pigeon: Jak wpadać, to tylko z hukiem

Pigeon: Trzeba mieć dobre wejście

Dżizas: I pierdolone szczęście

Alkoholik: Idziecie wreszcie?

Mrs. Killer: On our way


~~Time skip~~


Alkoholik: Co za dureń dał nam tak gorącą zupę na obiad?!

Mr.America's Ass: Przepraszam, zamyśliłem się i za bardzo podgrzałem

Mrs. Killer: Pewnie myślał o wiadomo kim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli tak to wybaczamy ten wrzątek w naszych talerzach

Iron Dad: To kto szykuje deser?

Mr.America's Ass: Nie mam pojęcia o czym mówisz, Nat

Mrs. Killer: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Alkoholik: A, już czaję

Alkoholik: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Witch: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pigeon: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Iron Dad: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Thunderstruck: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Thunderstruck: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Thunderstruck: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Thunderstruck: Nie wiem co znaczy ta internetowa twarz, ale podoba mi się

Mrs. Killer: Wiesz, ją się wysyła gdy między dwoma osobami coś się zaczyna dziać

Thunderstruck: Nie rozumiem

Pigeon: No wiesz, związek itd.

Pigeon: Rogers i Barnes

Pigeon: Nawzajem o sobie myślą

Thunderstruck: A, więc serdecznie gratuluję przyjaciele!

Thunderstruck: Szykuje się wielka uroczystość zaślubin, jak mniemam?

Mrs. Killer: Kiedyś pewnie tak

Witch: Najpierw muszą ogłosić że są razem ale coś się na to nie zapowiada

Alkoholik: Stucky! Stucky! Stucky!

Alkoholik: To będzie oficjalna nazwa ich shipu

Witch: Podoba mi się, bierzemy

Mr.America's Ass: Ale my jeszcze nic nie powiedzieliśmy

Mr.America's Ass: Nie jesteśmy razem

Dżizas: Właśnie

Iron Dad: Widzę że nie tylko ja nie mam w tym domu już nic do gadania

Mrs. Killer: Ktoś cię pytał o zdanie, @Mr.America's Ass?

Thunderstruck: Lubię imprezy, czekam na zaproszenie

Witch: My też

Witch: Uwierz nam, my też

Mr.America's Ass: ...

Mr.America's Ass: Wysłałem wam wymowny trzykropek

Pigeon: Który miał znaczyć...?

Mr.America's Ass: Że brak mi na was słów

Mrs. Killer: :*

Iron Dad: ej, zmienię temat

Iron Dad: Zauważyliście, że Peter jest dziś wyjątkowo mało aktywny na grupie?

Iron Dad: Nic nie napisał

Iron Dad: Ani jednego słowa

Iron Dad: Nawet pierdolonej kropki

Iron Dad: @Spider Son odezwij się jeśli jeszcze żyjesz w ogóle

Witch: aww, Tony się martwi o swojego dzieciaka <3

Witch: Nat, ty to widzisz?

Mrs. Killer: Zrobiłam screena

Mrs Killer: Jeszcze trochę, a założę specjalny folder dla tej dwójki

Pigeon: Może nam młody zemdlał przez ten upał?

Dżizas: Jest z ciocią pewnie

Iron Dad: Jego ciocia pracuje

Alkoholik: Czy ty znasz na pamięć godziny pracy jego ciotki?!

Iron Dad: Nie, nie znam

Pigeon: Pewnie dednął, ja też jestem tego bliski

Dżizas: ( ✧≖ ͜ʖ≖)

Dżizas: Czekamy z utęsknieniem na tę piękną chwilę

Dżizas: Może nawet zamiast zakopać cię w ogródku to znajdziemy ci miejsce na cmentarzu

Dżizas: O ile komuś z nas będzie się chciało ruszyć w co wątpię

Pigeon: Jednak zdecydowałem, że jeszcze cię trochę pomęczę

Pigeon: Umrę dopiero po waszym ślubie

Dżizas: Ja pierdole

Dżizas: Są dwie opcje

Dżizas: Uno – albo żyjesz długo i mi uprzykrzasz życie

Dżizas: Dos – bierzemy ze Stevem szybki ślub

Dżizas: @Mr.America's Ass jutro o 18 masz być w kaplicy

Alkoholik: Zaręczyny lvl Barnes

Mrs. Killer: Tego się nie spodziewałam

Mrs. Killer: Ale się cieszę

Witch: Ślub, ślub, ślub!

Pigeon: Miło mi że się tak o mnie troszczycie

Witch: <3 Sorry Sam, ale ślub

Alkoholik: Ship się pnie i pnie coraz wyżej

Spider Son: Żyję

Iron Dad: No nareszcie!

Iron Dad: Odpowiada się wcześniej jak ktoś pyta, gówniarzu

Spider Son: Przepraszam, ale telefon miałem na drugim końcu pokoju

Spider Son: Nie miałem siły po niego pójść

Witch: Ślub Stucky i zmartwiony IronDad

Witch: To po prostu takie piękne <3

Mrs. Killer: Nie wiem z czego cieszyć się bardziej

Witch: Jeszcze jakby Steve i Bucky po ślubie mieli takiego bubu to już w ogóle byłby szał

Dżizas: Te @Iron Dad, pożycz nam od jutra na kilka dni Petera

Iron Dad: To mój dzieciak, znajdź se własnego

Mrs. Killer: ProtectiveIronDad Mode on

Mr.America's Ass: Błagam was...

Mr.America's Ass: Nie dość, że odstawiacie jakieś głupie cyrki to jeszcze demoralizujcie Petera

Spider Son: Nie czuję się demoralizowany, @Mr.America's Ass

Iron Dad: Widzisz, dziecko przemówiło

Iron Dad: Jest w porządku

Mr.America's Ass: Chyba jednak zacznę zmieniać swoje zdanie co do twojej odpowiedzialności za Petera

Gandalf: Muszę przyznać że z leżaka znajdującego się na pięknej plaży położonej na praktycznie nieuczęszczanej części jednej z wysp na Karaibach, zabawnie jest czytać wasze kłótnie

Iron Dad: Że z plaży gdzie?!

Iron Dad: Stefan gdzie cię wywiało

Alkoholik: Potrzebna nam lokalizacja

Alkoholik: Na teraz

Witch: I najlepiej portal

Gandalf: Nie mam siły się teraz ruszyć

Gandalf: Sorry

Iron Dad: Kurwa, Stefan, nie rób sobie jaj

Gandalf: *pokazuje środkowego palca*

Alkoholik: A teraz @Iron Dad powinieneś zrobić surprise pikachu face

Iron Dad: STEFAN NO

Iron Dad: Nie bądź taki

Mrs. Killer: Weź nam otwórz ten portal

Mrs. Killer: I wszyscy będą szczęśliwi

Gandalf: Chyba oprócz mnie

Gandalf: Teraz mam tu przynajmniej ciszę i spokój

Iron Dad: Dobra, pora na ostateczny ruch

Iron Dad: Stefan

Iron Dad: Kupię ci półroczny zapas twojej ulubionej herbaty

Iron Dad: Tylko zabierz nas na tę cholerną plażę

Witch: No proszę, mój przyjacielu

Witch: Będziemy Witch duetem

Witch: Chyba nie zostawisz koleżanki po fachu w potrzebie?

Gandalf: Zostawię

Gandalf: Chyba że Stark kupi mi tę herbatę

Dżizas: Herbatę masz załatwioną

Dżizas: Daj nam 10 minut na wyszykowanie się i zaraz się widzimy


~~Time skip vol2~~


Pigeon: Ej, Buuuckyyy @Dżizas

Dżizas: Daj mi święty spokój, rozkładam leżak

Mrs. Killer: A widziałeś te kąpielówki Steve'a?

Mrs. Killer: Ładnie opinają mu tyłek

Mr.America's Ass: Błagam was, chociaż tu dajcie mi odpocząć

Mr.America's Ass: I odczepcie się od mojego tyłka

Pigeon: Ale Barnes się nie może napatrzeć

Tic-Tac: Święte słowa

Tic-Tac: Prawdziwie amerykańskie poślady

Tic-Tac: Szkoda że nie ma mnie tam z wami ale oglądanie bajek z córką też jest przyjemną formą relaksu

Witch: aww, słodkie <3

Mrs. Killer: @Iron Dad nie zapomniałeś o czymś?

Iron Dad: Nawet nie włączałem dziś żelazka

Mr.Ameirca's Ass: Jakbyś kiedykolwiek je włączał...

Mrs. Killer: A o KIMŚ?

Iron Dad: Ech...

Iron Dad: Ej gówniarzu @Spider Son

Iron Dad: Jak chcesz dołączyć to masz 2 minuty na wyszykowanie się

Iron Dad: Doktorek zaraz ci otworzy portal

Spider Son: Omg, dziękuję panu <3

Iron Dad: Tak, tak, podziękujesz później o ile się tu nie utopisz

Iron Dad: Półtorej minuty ci zostało

Witch: Przecież wszyscy tu zgromadzeni wiemy że i tak byś na niego poczekał

Iron Dad: Nie psuj mi reputacji

Gandalf: Nie powiedziałem że otworzę kolejny portal i pozwolę temu chłopcu tu przyjść

Iron Dad: Powiedz mi to prosto w twarz a nie na leżaku się wylegujesz

Iron Dad: I NIE POKAZUJ MI ŚRODKOWEGO PALCA

Spider Son: Jestem już gotowy!

Alkoholik: Witamy, młody

Iron Dad: Tylko mi się tam nie utop

Iron Dad: Muszę już wydać sporo pieniędzy na herbatę dla Stefana i nie chcę wydawać niepotrzebnie na twój pogrzeb

Pigeon: I tak cię już nie słucha

Pigeon: Pobiegł z Wandą do wody

Iron Dad: Czy ten gówniarz wziął właśnie ze sobą mój ulubiony dmuchany pączek?!

Mrs. Killer: Pozwoliłam mu więc się zamknij

Mr.America's Ass: Nie udawaj że ci na nim nie zależy

Mr.America's Ass: Widzę że ciągle sprawdzasz czy jest bezpieczny

Iron Dad: Najpierw przyznaj że zależy ci na Barnesie

Iron Dad: Wtedy pogadamy 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro