Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 5

Alkoholik: Kurwa

Alkoholik: KURWA MAĆ

Alkoholik: Gdzie ja jestem?!

Witch: Ale o co chodzi?

Mrs. Killer: Nie ma cię w wieży?

Iron Dad: Gdzie się znowu szlajasz?

Alkoholik: Naprawdę mi miło, że nikt nie zauważył od rana mojej nieobecności

Alkoholik: A wracając do tematu

Alkoholik: Nie mam, kurwa, zielonego pojęcia!

Alkoholik: Poczułem rano mocny powiew wiatru i nim w ogóle ogarnąłem co się dzieje obudziłem się na polu

Iron Dad: Ja pierdole xdd

Iron Dad: Beka

Iron Dad: Śmiejcie się wszyscy xD

Spider Son: Ale to tak wypada, Panie Stark?

Iron Dad: Oczywiście że nie, ale kogo to obchodzi

Iron Dad: Jak pozwalam ci się śmiać z Hawkeye'a, to korzystaj z okazji

Pigeon: @Spider Son my tu czasem takie akcje odwalamy, że aż głowa mała

Mrs. Killer: Jak już kiedyś tu na grupie pisałam – idiots everywhere

Alkoholik: Nie no, spoko, ja tu sobie posiedzę i poczekam

Alkoholik: Gdziekolwiek jest to „tu"

Mr.America's Ass: To teraz na poważnie – czyja to sprawka?

Fast&Furious: Nie ma pojęcia

Alkoholik: T Y

Alkoholik: Zajebię gówniarza jak tylko odnajdę drogę powrotną do wieży

Alkoholik: I nawet ty @Witch mnie przed tym nie powstrzymasz

Dżizas: Kurwa, nie wytrzymam xdd

Mr.America's Ass: Język, Buck

Gandalf: Nie ma w pobliżu żadnej tablicy z nazwą miejscowości?

Alkoholik: Miejscowości?

Alkoholik: To jakieś Wypizdowo Małe, żadna miejscowość!

Alkoholik: Nie, czekaj, jakiś autobus jedzie

Fast&Furious: Skocz pod niego

Alkoholik: I się kurwa nie zatrzymał

Fast&Furious: Widząc ciebie na poboczu to nawet najbardziej zdesperowany na numerek człek by się nie zatrzymał

Alkoholik: Nie wytrzymam

Alkoholik: Już mam plan jak cię będę torturował przed śmiercią

Spider Son: A czy pan @Alkoholik nie ma w telefonie GPS?

Spider Son: @Iron Dad może pana namierzyć

Alkoholik: Młody, rzeczywiście jesteś geniuszem

Iron Dad: Może i mogę, ale nie muszę

Mr.America's Ass: Tony.

Dżizas: Uuu, napisał twoje imię z kropką na końcu

Pigeon: Ostro się robi

Pigeon: Powiedziałbym że idę po popcorn ale ten żart już wypadł z mody

Alkoholik: Halo, ja tu wciąż jestem porzucony

Iron Dad: A kogo to obchodzi

Mr.America's Ass: TONY.

Iron Dad: Nie używaj na mnie capslocka!

Iron Dad: Jezu Chryste

Dżizas: Do usług

Pigeon: Ja pierdole xd

Iron Dad: @Gandalf wysłałem ci na priv lokalizację tej ofermy

Iron Dad: Portal proszę dla niego

Gandalf: Ten jeden raz mogę to zrobić za darmo

Mrs. Killer: Potem Tony płaci w naturze

Iron Dad: TY RUDA SUKO

Mrs. Killer: tY rUdA sUkO

Gandalf: Udam że tego nie widziałem

Alkoholik: No wreszcie!

Alkoholik: Dzięki @Gandalf, jestem twoim dłużnikiem

Alkoholik: Ale teraz idę zapierdolić tego gnoja

Witch: To się źle skończy

Witch: Ale nie zamierzam im przerywać

Witch: Ciekawe który przeżyje

Pigeon: ach, ta bliźniacza miłość

Fast&Furious: Dzięki, siostra

Fast&Furious: Na twoje wsparcie zawsze mogę liczyć

Witch: <3

Thunderstruck: Przybyłem przyjaciele!

Thunderstruck: Śniadanie było pyszne, macie jeszcze ten boski przysmak w kształcie koła?

Spider Son: Ma pan na myśli pizzę?

Thunderstruck: Wciąż nie mogę zapamiętać tej nazwy

Thunderstruck: Coś mnie ominęło?

Gandalf: Nic godnego uwagi

Thunderstruck: O, czarodziej od nawracającego piwa

Thunderstruck: Dobrze cię widzieć

Thunderstruck: Mógłbyś mi tego piwa nalać?

Gandalf: ...

Gandalf: Czuję się wykorzystywany

Thunderstruck: Przepraszam, przyjacielu jeśli cię uraziłem

Thunderstruck: Ale piwo wlejesz?

Dżizas: Co to był za łomot?

Mr.America's Ass: Mam złe przeczucia

Alkoholik: Ja nie mam pojęcia o co chodzi

Alkoholik: To wcale nie ten mały gówniarz zleciał ze schodów

Alkoholik: I wcale nie musicie sprawdzać korytarza na górnym piętrze

Mrs. Killer: ...

Iron Dad: JA PIERDOLE

Iron Dad: ZAJEBIE WAS OBYDWU

Iron Dad: ROZPIERDALACIE MOJĄ WIEŻĘ

Iron Dad: Ja pierdole, jaki syf w korytarzu

Iron Dad: Jak to się niby ma kurwa doczyścić?

Dżizas: Spokojnie, Tony

Dżizas: Steve prawie zemdlał widząc tą ilość przekleństw

Iron Dad: W dupie mam teraz jego i jego cholerne omdlenia

Iron Dad: Ci dwaj debile chcieli rozpierdolić moją wieżę!

Spider Son: Co to w ogóle jest? Klej?

Alkoholik: Bomba klejowa najnowszej generacji

Alkoholik: Klej szybko zasycha i długo potem schodzi

Iron Dad: @Spider Son złaź natychmiast z tego sufitu

Dżizas: Okrutna zemsta

Witch: Ej, skupmy się teraz na Pietro

Witch: On chyba chce coś powiedzieć

Witch: Ale ma kawałki kleju na twarzy

Pigeon: Nie ma to jak stać obok siebie w jednym korytarzu i pisać na grupie

Mrs. Killer: No mówiłam – idiots everywhere

Dżizas: Też tu piszesz

Mrs. Killer: No i?

Dżizas: Tak tylko mówię

Mrs. Killer: To nie mów

Witch: Jak uwolnić mojego brata?

Spider Son: Proponuję poczekać aż klej całkowicie stwardnieje i wtedy go rozbić

Witch: Pietro mówi, że to będzie długo trwało

Alkoholik: I kogo to obchodzi

Thunderstruck: Chodźmy coś zjeść

Pigeon: Dopiero jadłeś śniadanie

Thunderstruck: Ale za mało zjadłem

Thunderstruck: Poza tym, co z moim piwem, czarodzieju?

Iron Dad: Wszyscy chodźmy się napić

Iron Dad: Może choć na chwilę zapomnimy o naszej głupocie

Iron Dad: I moim biednym korytarzu

Iron Dad: Ty @Spider Son dostaniesz sok jabłkowy

Spider Son: Tak, panie Stark

Gandalf: Nic wam nie ułatwi zapomnienia o waszej głupocie

Gandalf: Na to już po prostu jest za późno





Oto i kolejna część marvelowskiego chatu! :D

Następne będą się pojawiać w różnych odstępach czasowych, ale mam już trochę rozdziałów w zapasie. Być może  niedługo wrzucę jakiegoś one-shota, także od razu zapraszam do czytania, jak już się pojawi! :D

I każdy komentarz jest mile widziany :D 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro