Chat 31
Ta książka ma już prawie 5 tysięcy odtworzeń, za co jestem wam wszystkim baaaaardzo wdzięczna <3
Pamiętajcie, że komentarze i gwiazdki motywują ;*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Princessa: HELLO THERE
Spider Son: GENERAL KENOBI
Spider Son: OMG MOJA DRUGA SIS WRESZCIE PRZYJECHAŁA! <3
Dżizas: o, Star Warsy wyczuwam
Dżizas: I to trzecią część
Dżizas: ach, te star warsowe memy xD
Princessa: Nie wierzę :o
Princessa: Biały Wilk dość mocno poszedł z duchem czasu
Princessa: I obejrzałeś wszystkie części Star Wars, Bucky! <3
Dżizas: A i owszem
Dżizas: Muszę jednak przyznać, że oryginalna trylogia ma w sobie to coś
Dżizas: I 5 część jest najlepsza
Princessa: Biały Wilku czuję się zaszczycona, mogąc być twoją młodszą siostrą
Pigeon: Bitch please, on mógłby być twoim prapradziadkiem
Dżizas: Nie znasz się, wyjdź
Princessa: Właśnie, niszczysz nam naszą piękną relację
Princessa: Bucky to mój best bro <3
Black Cat: ...
Black Cat: Dzięki, siostra
Black Cat: Zobaczysz że zamknę twoje laboratorium
Princessa: Jakbyś mógł XD
Princessa: Poza tym no weź, nie obrażaj się
Princessa: Ty jesteś moim prawdziwym bratem, a Bucky to bro
Black Cat: Nie rozumiem
Princessa: Ach ci staruszkowie
Spider Son: Taki już los ¯\_(ツ)_/¯
Spider Son: Starzy nie zawsze wiedzą co czują młodsi
Spider Son: Ojcowie i bracia tacy już są
Princessa: XD
Iron Dad: Czy ty właśnie nazwałeś mnie starym? @Spider Son
Iron Dad: Wypraszam sobie, Mrożonka jest dużo starszy ode mnie!
Mrs. Killer: Ale nie ma siwych włosów
Iron Dad: Też bym nie miał, ale że Peter na czas nieokreślony z nami mieszka i ciągle coś głupiego odwala, to w końcu moje piękne włosy zaczęły tracić swój kolor
Diabolina: TONY PRZYNAŁ SIĘ DO BYCIA OJCEM PETERA
Diabolina: UWAGA ALERT
Diabolina: CZY WSZYSCY TO WIDZĄ
Dumbledore: Wanda stop
Legolas: Ja pierdole, nie jeb mi tym capslockiem po oczach
Legolas: I tak wszyscy widzą, OMG
Spider Son: Nie wygląda pan źle w tych włosach
Spider Son: Dodają panu powagi, o ile w ogóle wie pan co to takiego
Dżizas: XD
Iron Dad: Słuchaj no gówniarzu
Iron Dad: My chyba musimy sobie wreszcie POWAŻNIE porozmawiać
Iron Dad: I ile razy mam ci powtarzać, żebyś mówił do mnie Tony?
Legolas: *Tato
Legolas: Stark, wciąż nie naprawiłeś tej autokorekty?
Spider Son: Dobrze, panie Tony
Spider Son: Postaram się pamiętać
Iron Dad: Ty to robisz specjalnie
Iron Dad: Zapamiętam to sobie
Iron Dad: Niech no tylko będziesz czegoś chciał
Mrs. Killer: Jeśli już nawet ja uważam, że wasza relacja jest słodka, to wiedzcie że coś się dzieje
Mr. America's Ass: Tony, pamiętasz jak mówiłem że nie ma co spieszyć się z adopcją?
Mr. America's Ass: Odwołuję to
Mr. America's Ass: To że jesteście dla siebie jak ojciec i syn jest po prostu zbyt oczywiste
Legolas: YEEEES mamy nawet Steve'a po swojej stronie!
Dżizas: Adoptujmy go.
Dżizas: @Mr. America's Ass słyszysz? Adoptujmy
Mrs. Killer: Kogo ty chcesz adoptować?
Dżizas: Petera, a kogo niby innego?
Iron Dad: WON OD MOJEGO DZIECIAKA TY STARY ZNIEDOŁĘŻNIAŁY DZIADZIE
Spider Son: Pan Stark jednak mnie lubi ^^
Mrs. Killer: A kto cię nie lubi?
Diabolina: A jak mu na tobie zależy
Iron Dad: Wcale nie
Iron Dad: Po prostu pozwolenie na to, by te dwa dziadki go adoptowały to... niedopuszczalne
Diabolina: No czyli mówię, zależy ci na tym bubu
Dżizas: Widzicie? To był prosty sposób na uświadomienie Starkowi że jednak troszczy się o Parkera
Legolas: Barnes, ty chytry dinozaurze
Legolas: Jeszcze bardziej cię lubię
Mr. America's Ass: Buck, jestem dumny, że jesteś moim chłopakiem <3
Legolas: O, serduszko!
Legolas: Tyle się dzieje... Stucky, Iron Dad & Spider Son, Pepperony
Legolas: Jestem w niebie
Fast&Furious: Jesteś pewien że w swoim wieku za tym wszystkim nadążasz?
Legolas: *Byłbym w niebie gdyby tylko nie było tu tego cholernego gówniaka
Spider Son: @Iron Dad miło wiedzieć, że pan mnie lubi ^^
Iron Dad: Czy to aż tak trudno było zauważyć?
Mrs. Killer: Peterowi chodzi raczej o to, że nigdy mu tego nie powiedziałeś
Iron Dad: A czy ja o wszystkim muszę mówić? Nie wystarczy że pokazuję?
Diabolina: Zaraz się wzruszę
Mr. America's Ass: *podaje chusteczkę*
Diabolina: Dzięki Steve, ty zawsze masz pod ręką to co trzeba
Princessa: Ej, a może w imieniu pana Starka zapytamy ciotkę Petera, czy zgodzi się, by Stark go adoptował?
Pigeon: To nielegalne
Pigeon: A poza tym jak niby chcesz potem ich zmusić, by to podpisali?
Princessa: Podrobimy podpis Starka
Princessa: Na pewno znajdzie się u mnie w laboratorium sprzęt który to ułatwi
Legolas: Kolejny chytrus
Black Cat: Shuri zaczynam się bać
Spider Son: Mam pytanie...
Spider Son: Bo wy to tak wszystko knujecie, ale ja to widzę i to knucie chyba nie ma sensu?
Princessa: A ktoś ci każe patrzeć?
Użytkownik Princessa usunął z grupy użytkownika Spider Son
Iron Dad: CO TY ZROBIŁAŚ?!
Iron Dad: Jakim prawem usuwasz go z grupy?!
Iron Dad: No i patrz co żeś narobiła
Iron Dad: Przylazł do mnie do laboratorium i się skarży że znowu został usunięty z grupy za niewinność
Black Cat: Shuri tak się nie postępuje!
Mrs. Killer: Nasze bubu
Diabolina: Shuri lubię cię, ale bubu musi tu być
Princessa: O rany no
Użytkownik Princessa dodał do grupy użytkownika Peter Parker
Użytkownik Princessa zmieniła nazwę użytkownika Peter Parker na Spider Son
Princessa: Masz nie narzekać na to co tu piszemy, zwłaszcza o tobie i temacie adopcji, jasne?
Spider Son: Nie masz prawa mi grozić, Bitch
Princessa: Ależ oczywiście że mam, jerk
Mr. America's Ass: Peter, zważaj na swoje słowa w obecności księżniczki
Mr. America's Ass: I w ogóle zważaj na słownictwo
Dżizas: Stary dobry Steve
Mrs. Killer: Zwłaszcza stary
Dżizas: Love, Nat <3
Princessa: To u nas norma, kapitanie
Iron Dad: I wszyscy zadowoleni, tak ma pozostać
Iron Dad: Niech nikt nie waży się go znowu usuwać z grupy
Iron Dad: Albo przysięgam, że wypróbuję na kimś takim swoją najnowszą zbroję
Spider Son: Pan Stark pozwolił mi nawet nad nią trochę popracować!
Iron Dad: No i co się chwalisz konfidencie?
Diabolina: Taką relacją z samym Tonym Starkiem warto się chwalić
Gandalf: Wiecie jak się namęczyłem, by wszystko przewijać, próbując nadążyć za tym, co tu się dzieje?
Gandalf: A to i tak tylko kolejna gównoburza
Gandalf: Stark, zdecyduj się wreszcie na tę adopcję, bo co wchodzę na tę grupę, ten temat jest poruszany
Gandalf: To już się robi nudne
Legolas: Stefan przemówił, a że Stefan jest mądry słuchajcie Stefana
Diabolina: *oklaski dla guru*
Gandalf: ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A wy lubicie Star War?
Ja tak, ale ta nowa trylogia... Cóż, jestem w grupie osób, które jej nie lubią XD Nie podoba mi się ani fabuła, ani Rey, motyw powrotu Palpatine'a jest byle jaki, nowy Luke to nie ten Luke którego znam i lubię... XD Za to oryginalna trylogia jest the best i change my mind
Do następnego rozdziału! <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro