Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 120

Witam, witam, wciąż żyję ;P

W przyszłym tygodniu mam dwa egzaminy, z czego jeden zapowiada się przyjemnie, a drugi wręcz przeciwnie -.- Jak żyć, ludzie, jak żyć?!

Dalej nie pchnęłam do przodu żadnego shota xD ( :) ) za to przyszedł mi do głowy wstępny pomysł na akcję o shocie... A nie powiem wam na jaki temat xD Mogę tylko szepnąć, że to coś, co tu już się pojawiło i baardzo wam się spodobało ^^ Ale czy tego shota kiedykolwiek napiszę... LICZMY NA TO

Jestem jeszcze w tyle z MoonKnightem O.O A podobno zapowiada się świetnie, więc MUSZĘ to w końcu obejrzeć xD A wy już oglądaliście? Szczerze to nie wiem wiele o tej postaci, tylko to, co wyczytałam, ale brzmi ciekawie. 

 Kimże bym była bez wstawienia edita? 

Znowu #Stucky wiem xD 

Chyba każdy z was słyszał o wydarzeniu z Oscarów? Will Smith i Chris Rock? Otóż z dupy wpadł mi do głowy pomysł na to coś XD

Wiem, nie do końca wyszło, aaaaleee wiadomo o co chodzi xD

Przypominam, co się wydarzy w dzisiejszym odcinku!

 -> Ogłoszenia parafialne

 -> Czyżby koniec Salli i rozkwit Salumny?

 -> Przecież to nie babeczki są dla Quilla najważniejsze 

 -> "Nie możesz dać mi szlabanu, bo nie jesteś moim ojcem!"

 I zapomniałam ostatnio dopowiedzieć:

 -> Karton i jego stan przedorgazmowy 


ZAPRASZAM! 


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Mr. America's Ass: Uwaga, uwaga, ogłoszenia parafialne

Mr. America's Ass: A konkretnie zapowiedzi

Diabolina: OMG

Diabolina: Nie mówcie mi, że to to o czym myślę

Legolas: Czyżby jeden z moich statków płynął jeszcze dalej?!

Mr. America's Ass: Wielkimi krokami zbliża się ślub Jamesa Barnesa i Stevena Rogersa

Mr. America's Ass: Ślub ten odbędzie się za miesiąc

Spider Son: *.*

Legolas: TAAAAAAAAAAAAK

Legolas: WIEDZIAŁEM

Legolas: Warto było ich męczyć tym pytaniem o ślub!

Diabolina: AAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Diabolina: odhdhkweiwefheifeif

Diabolina: WRESZCIE

Fast&Furious: Mają fazę

Fast&Furious: Szybko to nie minie

Tic-Tac: Ej, bo ja coś sobie uświadomiłem

Tic-Tac: Czyli teraz Dupa Ameryki będzie miała swoją dupę jako małżonka?

ThunderQueen: jezu jak to brzmi xDDDD

Thunderstruck: ?

Thunderstruck: Nie rozumiem

Thunderstruck: Jak można poślubić własną dupę?

Dumbledore: Wiesz co Thor

Dumbledore: Wyjdź i nie wracaj.

Thunderstruck: ale co ja zrobiłem?

Diabolina: Chodzi o to, że z Barnesa jest niezła dupa, w sensie że jest sexy

Diabolina: Więc Steve (określany mianem Dupy Ameryki, bo ma boskie poślady) będzie brał za męża Bucky'ego (tę niezłą dupę), więc tak jakby poślubi swoją dupę

Diabolina: Teraz rozumiesz?

Thunderstruck: aaaaa

Dumbledore: Nie rozumie.

Thunderstruck: Midgardczycy czasem tak dziwnie mówią...

Thunderstruck: ale zaraz

Thunderstruck: Czyli w takim razie wszyscy dobrze wyglądający, tak zwani sexy, to dupy?

Diabolina: em...

Princessa: TAK, dokładnie tak!

Thunderstruck: Czyli ja też jestem dupą?

Dumbledore: ja się do tego bęcwała nie przyznaję

Dumbledore: nie mam już żadnych powiązań do tej rodziny

Legolas: Wszyscy tu jesteśmy niezłymi dupami!

Fast&Furious: pffff, chciałbyś, stary dziadzie

Legolas: Uważaj, bo twoja dupa zaraz coś na sobie poczuje, gówniarzu

Iron Dad: Ekhem, ekhem

Iron Dad: Matko bosko, dwa stare dziady się żenią (?)

Iron Dad: Nie, wróć

Iron Dad: wychodzą za mąż 

Iron Dad: kto będzie żoną? XD 

Pigeon: Oczywiście że Barnes

Mrs. Killer: Obstawiałabym bardziej Rogersa

Mrs. Killer: poza tym trudno zdecydować, bo pamiętaj, że jest u nich na zmianę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Princessa: hihiihihiiihihihii

Mrs. Killer: chociaż Rogers sprawia wrażenie bardziej łagodnego

Iron Dad: XDDDDD

Iron Dad: A to dobry żart

Legolas: O ile zakład, że dla Barnesa w konkretnych sytuacjach wcale nie jest taki łagodny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mr. America's Ass: Możemy już porzucić ten temat?

Fast&Furious: Nie

Diabolina: Nigdy

Legolas: No chyba cię coś, Kapitanie

Legolas: To zbyt interesujące, żeby to tak po prostu porzucić 

Han Solo: Łooooo ja cię, ślub! 

Han Solo: Mój pierwszy ślub z tej grupy! 

Spider Son: Możesz być dumny, że będziesz uczestnikiem! 

Han Solo: No ba! Nie na co dzień się człowiek dowiaduje, że będzie na ślubie Kapitana Ameryki

Princessa: I jego seksownej dupencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dżizas: okej, łapiemy, stop.

Princessa: ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pigeon: Ale zaraz

Pigeon: Ślub już za miesiąc, a wy dopiero teraz nam mówicie?!

Pigeon: A przygotowania?

Pigeon: Prezenty?

Pigeon: I w ogóle cała reszta?!

Dżizas: Rany, zluzuj gacie

Mr. America's Ass: Specjalnie wam nie mówiliśmy, bo chcieliśmy wszystko załatwić na spokojnie

Mr. America's Ass: Poza tym dzięki temu uniknęliśmy setki pytań z waszej strony

Mrs. Killer: Ale żeby mi nie powiedzieć?

Mrs. Killer: MNIE?! 

Mrs. Killer: Nie wiem, czy was trzepnąć, czy przytulić

Dżizas: Wolę opcję 2, tak szczerze ;P

Dżizas: A, ślub odbędzie się w Wakandzie jakby co

Pigeon: @Black Cat TY O TYM WIEDZIAŁEŚ?!

Princessa: damnnnnn... Bucky, miałeś o nas nie wspominać!

Dżizas: Ups... ;P

Black Cat: -.-

Black Cat: @Pigeon cóż...

Pigeon: Jak mogłeś...

Pigeon: Ukryć przede mną coś tak ważnego...

Dżizas: Znając życie to ty jako pierwszy wypaplałbyś Clintowi

Pigeon: Wypraszam sobie, jestem osobą godną zaufania >.>

Pigeon: A, tak w ogóle

Pigeon: @Black Cat zrywam z tobą

Pigeon: Mam swoją Kolumnę

Pigeon: Ona przynajmniej nie ma przede mną żadnych tajemnic

Diabolina: XDDD

Diabolina: mój 6 zmysł podpowiadał mi, że coś się wkrótce wydarzy

Diabolina: wprawdzie nawet nasunęła mi się myśl o ślubie Stucky

Diabolina: Ale że Salumna będzie real, to się nie spodziewałam xDDD

Iron Dad: Wybierz tej kolumnie jakieś ładne wdzianko @Pigeon

Pigeon: *Kolumnie

Pigeon: To nie byle jaka kolumna, ale moja Kolumna

Pigeon: Trochę szacunku dla mojej wybranki, Stark.

Fast&Furious: XDDDDD

Black Cat: ale to była prośba panów młodych

Black Cat: Nie mogłem złamać danego słowa

Dżizas: Ciesz się, Sam, masz uczciwego chłopa

Iron Dad: Cóż, przynajmniej teraz nie powiedzieli nam po fakcie

Mrs. Killer: Niechby spróbowali

Mrs. Killer: Jakbyście powiedzieli, że jesteście po ślubie, to osobiście bym ten ślub unieważniła i z powrotem zaciągnęła was przed ołtarz

Mrs. Killer: Na szczęście nie muszę tego robić

Dżizas: żeby było jasne – wszyscy stąd jesteście zaproszeni

Spider Son: *.*

Chair Guy: OMG BĘDĘ NA ŚLUBIE KAPITANA AMERYKI 

Dżizas: Quill, będą babeczki @Lord of Idiots

Lord of Idiots: Przecież nie dla nich przylecimy

Lord of Idiots: ale oczywiście się poczęstuję

Iron Dad: XDDD

Han Solo: Wooooow, będzie ślub!

Pigeon: A co ze świadkami?

Dżizas: No ty będziesz moim

Dżizas: I spróbuj odmówić.

Pigeon: że niby mam być twoim świadkiem?

Pigeon: Byś spróbował poprosić kogoś innego!

Pigeon: Zniszczyłbym wtedy wasze wesele

Dżizas: Zniszczysz je samą swoją obecnością

Dżizas: Ale cóż

Princessa: #balcon <333

Diabolina: #balcon <333

Tic-Tac: Uwielbiam czytać ich wymiany zdań <3

Mr. America's Ass: @Mrs Killer będziesz moją świadkową?

Mrs. Killer: Już myślałam, że nie zapytasz

Mrs. Killer: Byłam gotowa wprosić się na to miejsce

Iron Dad: Jeszcze trochę a doszłoby do bitwy o pozycję świadkowej

Mrs. Killer: Nikomu nie oddam tego miejsca

Legolas: Boże, Nat

Legolas: Jakaś ty zaborcza wobec tej funkcji

Mrs. Killer: Nie na co dzień jest się na weselu Amerykańskich Pośladów

Tic-Tac: To będzie prawdziwy zaszczyt!

Fast&Furious: Ale w sumie i tak długo z tym czekaliście

Fast&Furious: W sensie od zaręczyn do teraz już sporo czasu minęło

Pigeon: To panowie starej daty są, nie poganiaj ich

Pigeon: Ważne że się doczekaliśmy

Diabolina: A czy właśnie w dawnych czasach

Diabolina: No może II wojna to nie AŻ tak dawne czasy, ale wiecie o co chodzi

Diabolina: To czy wtedy nie było tak, że ludzie raczej szybko brali śluby?

Iron Dad: Chyba tak było

Iron Dad: ale Rogers I Barnes to wyjątki

Iron Dad: Poza tym mają już ponad 100 lat

Iron Dad: cud, że jeszcze mają siły, by wstawać z łóżka

Dżizas: Mamy siłę na wiele rzeczy, uwierz

Legolas: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dżizas: No ja pierdole

Legolas: Steve'a na kuchennym stole ;P

Dżizas: Czy ty wszędzie widzisz podteksty?

Dżizas: I odpierdol się od tego kuchennego stołu!

Han Solo: Mam nadzieję, że to tylko żart, bo jednak jem tam kanapki i w ogóle

Mr. America's Ass: oczywiście, że to tylko durny żart Bartona

Legolas: ale czy na pewno ten żart nie jest prawdą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Iron Dad: Wiesz co, podaruj sobie chęć usłyszenia takich wyznań erotycznych starych dziadów

Iron Dad: Tu są dzieci

Princessa: Panie Stark, my już wiemy to i owo

Black Cat: A skąd, przepraszam bardzo?

Princessa: Internet, szkoła?

Han Solo: wy?

Han Solo: Chcąc nie chcą całkiem często coś tu takiego wplatacie

Han Solo: Poza tym Peter i Shuri pokazywali mi dawne screeny

Legolas: Nie jesteśmy aż tak zboczeni

Fast&Furious: I kto to mówi?

Fast&Furious: Najbardziej zboczony dziad na tej grupie

Legolas: Przymknij się, dobrze ci radzę.

Fast&Furious: Bo co mi zrobisz, dziadku?

Legolas: Mam taki fajny pas, który chętnie przywita się z twoim tyłkiem 😊

Han Solo: to jest przykład kolejnej chorej relacji

Dumbledore: Kolejnej?

Han Solo: To może inaczej

Han Solo: Jest tu jakaś normalna relacja?

Iron Dad: Ja i Pep!

Legolas: I i Laura <3

Thunderstruck: ja I Jane również się zaliczamy do takiego grona

Han Solo: no w sumie z wami nie jest najgorzej

Iron Dad: A szlaban chcesz?

Han Solo: nie możesz mi dać szlabanu

Iron Dad: bo?

Han Solo: bo nie jesteś moim ojcem

Diabolina: *szepcze* jeszcze

Iron Dad: Jestem twoim prawnym opiekunem

Iron Dad: To mi daje wystarczające uprawnienia, by dać ci szlaban

Han Solo: niech będzie

Han Solo: Twoja relacja z Pepper jest c00l

Han Solo: Ale ogólnie to panują tu dziwne relacje

Han Solo: Np. Bucky z Samem

Han Solo: Mówią, że się nienawidzą, Barnes mówi, że Wilson zniszczy jego weselę samą swoją obecnością, ale i tak robi go swoim świadkiem

Princessa: Na tym polega niezwykłość Balconu <3

Han Solo: Nie mówię, że nie lubię ich relacji

Han Solo: Jest świetna!

Han Solo: ale zdecydowanie nienormalna

Pigeon: Bo z Barnesem nic nie jest normalne.

Dżizas: A właśnie

Dżizas: (pierdol się, Wilson)

Dżizas: Tak wracając do tematu ślubu i wesela, bo nieco z niego zboczyliśmy

Legolas: Faktycznie, zapomniałem się dłużej poekscytować! O.O

Legolas: ASJSJJEKNFLNCLDNLN

Legolas: Mój pierwszy statek wypływa na szersze wody :')

Iron Dad: Muszę kupić jako prezent coś związanego z flagą

Iron Dad: Moje absolutne must-to-do

Mr. America's Ass: Tony...

Dżizas: Spróbuj tylko, a wyrzucę cię z wesela

Iron Dad: Ale jak to – wesele KAPITANA AMERYKI ma się odbyć bez żadnej flagi?

Iron dad: To się nie godzi!

Mr. America's Ass: Godzi I tak właśnie będzie

Iron Dad: Jestem zawiedziony waszą postawą :c

Fast&Furious: ej, a wyobrażacie sobie, co by było, gdyby garnitur Steve'a był we wzór flagi amerykańskiej? XD

Princessa: OMG

Diabolina: mam to właśnie przed oczami

Gandalf: to byłby istny oczowstrząs

Dumbledore: Jeśli Rogers się tak ubierze, nie przychodzę na ten ślub.

Mr. America's Ass: oczywiście, że się tak NIE ubiorę!

Fast&Furious: buuuu

Spider Son: Nie mogę się doczekać!

Dżizas: Myślicie, że Sam zaprosi na weselę swoją Kolumnę? ;P

Thunderstruck: Chętnie ją poznam!

Princessa: Ja też!

Princessa: Chcę zobaczyć tę, co prawie pokonała mojego brata!

Iron Dad: Aż sobie pójdę obejrzeć ten piękny taniec Sam x Kolumna

Pigeon: Nienawidzę was. 

Shrek: Oh, ślub się szykuje i to tak prawdziwie

Shrek: Ech, znowu ominęła mnie taka konwersacja...


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Stucky wypływa na jeszcze szersze wody! Ave!

A co wydarzy się w kolejnym rozdziale?

 -> Czy jeśli jest się za wysokim i nogi wystają spod koca, to nie można zasnąć?

 -> Avengersi są zboczeni

 -> "Tin-tin-ti-ri-ri-ri ti-ri-ri-ri"

 -> Czyżby część osób z grupy miała swoje sobowtóry? W dodatku grające w filmach? O.o

Z tą nutką niepewności zostawiam was do naszego następnego spotkania ;)

PS. Wycięliście komuś kawał lub wam wycięto na 1 kwietnia? 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro